https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Missa pro defunctis Jommellego po raz pierwszy w Filharmonii Krakowskiej. Ostatni koncert przed lockdownem

Paweł Gzyl
Opracowanie:
Francesco Bottigliero
Francesco Bottigliero M. Galas
Ostatni koncert Filharmonii Krakowskiej przed wejściem w życie nowych restrykcji związanych z rozprzestrzeniającą się pandemią, odbędzie się 19 marca o godz. 19.30. Zgromadzona w sali koncertowej przy ulicy Zwierzynieckiej publiczność będzie miała okazję po raz pierwszy w historii instytucji usłyszeć dzieło Niccolò Jommellego – Missa pro defunctis.

FLESZ - Depresja u pacjentów po koronawirusie

Orkiestrę i Chór Filharmonii Krakowskiej poprowadzi Francesco Bottigliero, w partiach solowych wystąpią: Magdalena Drozd – sopran, Anna Bober – alt, Dominik Czernik – tenor oraz Wojciech Tabiś – bas.

Niccolò Jommelli to jeden z najwybitniejszych twórców opery włoskiej XVIII wieku. Prezentowana przez artystów Filharmonii Krakowskiej Missa pro defunctis nie doczekała się jednak wybrzmienia w sali przy Zwierzynieckiej, choć minęło 265 lat od jej powstania. Utwór skomponowany na uroczystości pogrzebowe Marii Augusty – matki księcia Wirtembergii, Karola Eugeniusza, trzy lata po objęciu przez Jommellego stanowiska pierwszego kapelmistrza dworskiego w prywatnym teatrze księcia.

Dzieło utrzymane w stylu neapolitańskim, przeznaczone jest na chór, solistów i niewielką orkiestrę smyczkową z towarzyszeniem basso continuo, którego partię prawdopodobnie sam kompozytor wykonał po raz pierwszy w czasie uroczystości pogrzebowych księżnej wdowy. Proste, acz efektowne ustępy chóralne przeplatają się tutaj z partiami orkiestrowymi i solowymi o wyraźnie operowym rysie. W Europie utwór ten stanowił najpopularniejszą oprawę mszy żałobnej, aż do powstania Requiem Mozarta w 1791 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska