Młodzież i radni złożyli kwiaty pod pomnikiem poświęconym pamięci trzydziestu krakowian rozstrzelanych przez hitlerowców

W piątek, 28 października, obchodzona jest 79 rocznica egzekucji wykonanej przez hitlerowców na 30 Polakach. 28 października 1943 roku Niemcy rozstrzelali trzydzieści osób w odwecie za zastrzelenie z wyroku podziemnego Sądu Specjalnego trzech groźnych Niemców: kierownika Arbeitsamtu, urzędnika pocztowego oraz konfidentki Gestapo. Za jednego Niemca stracono dziesięciu Polaków. Zwłoki zamordowanych polskich Patriotów wywieziono do obozu KL Płaszów, gdzie zostały spalone na Hujarowej Górce.

Pomnik ten jest jednym z ważniejszych miejsc pamięci na terenie Krakowa. Dlatego w 79 rocznicę hitlerowskiej zbrodni, w otoczeniu monumentu zgromadziło się spore grono osób chcących uczcić pamięć o patriotach. Pod pomnikiem zebrała się młodzież i dyrekcja z VI LO im. Adama Mickiewicza w Krakowie, przedstawiciel wojewody małopolskiego, ksiądz, dyrektor i kustosz krakowskich muzeów - Muzeum Historycznego Miasta Krakowa i Muzeum Krakowa - Stara Synagoga, a także krakowscy radni Tomasz Daros i Jacek Balcewicz.

- Jest to bodaj ostatnie w centrum Krakowa miejsce - świadek historii. Tablica upamiętniająca ewakuację z Warszawy po upadku powstania szpitala powstańczego przy ul. Grzegórzeckiej została zasłonięta przez dewelopera rusztowaniami, zaś tablica upamiętniająca krwawo stłumione strajki w 1936 roku w Zakładach Sucharda (później ZPC WAWEL) zniknęła wraz z rozbiórką zakładów przy Rzeźniczej - mówi radny Dzielnicy I Stare Miasto Jacek Balcewicz

Uczestnicy złożyli pod pomnikiem kwiaty, a następnie wspólnie pomodlili się za ofiary hitlerowców.

Wszystkich Świętych czy Święto Zmarłych? Wyjaśniamy różnicę