Odpowiada reporter Marcin Karkosza: Z pytaniem od czytelnika zwróciliśmy się do ZIKiT.
- Znamy ten problem, jednak za naprawę tego miejsca odpowiedzialna jest firma Orange, do której należy studzienka komunikacyjna - mówi Michał Pyclik, rzecznik ZIKiT. - Już kilka razy wzywaliśmy Orange do wymiany tej studni. Niedługo to miejsce powinno zostać naprawione. W innym wypadku wyślemy ponaglenie do tej firmy.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+