- Prowadzący sprawę jest na ostatnim etapie śledztwa - mówi Zbigniew Lis, prokurator rejonowy w Zakopanem. - Zapoznał się już z opinią biegłych psychiatrów, którzy stwierdzili, że podejrzany 22-latek był w chwili dokonania zabójstwa poczytalny.
Józef C. zabił 16-letniego Marcina w nocy z 10 na 11 sierpnia po festynie w Zębie. Nie znał wcześniej swojej ofiary. Wybrał ją zupełnie przypadkowo, gdy 16-latek zgodził się, aby go podwiózł autem do domu. Gdy młodszy góral zasnął, kierowca zatłukł go młotkiem, po czym ciało wyrzucił na leśnej drodze w okolicy Brzezin. 22-latek przyznał się do zabójstwa. Zabił, bo - jak twierdzi - chciał sprawdzić, jakie to uczucie.