Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mszana Dolna: Filipak bojkotuje nowe biuro Platformy

Sławomir Wrona
Poseł Tadeusz Patalita zapraszał... Burmistrz Tadeusz Filipiak nie przyszedł
Poseł Tadeusz Patalita zapraszał... Burmistrz Tadeusz Filipiak nie przyszedł Stanisław Śmierciak
Burmistrz Mszany Dolnej Tadeusza Filipiaka zbojkotował wczorajsze otwarcie pierwszego w historii tego miasta biura parlamentarnego - posła Platformy Obywatelskiej Tadeusza Patality.

W uroczystości wziął udział między innymi marszałek małopolski Marek Sowa, posłowie PO - Andrzej Czerwiński i Andrzej Gut Mostowy oraz samorządowcy z wielu gmin powiatu limanowskiego. Zabrakło burmistrza Filipiaka. Gospodarz miasta ostentacyjnie odrzucił zaproszenie. W odpowiedzi wysyłał list, w którym skrytykował "sposób uprawiania samorządowej działalności Pana Posła, w nieodległej przeszłości". - Byłbym hipokrytą, gdybym, mając swoje zdanie na temat tego, co działo się kilka miesięcy temu, wziął udział w tym otwarciu - uzasadnia swoją nieobecność Filipiak.

Czytaj także: Co dalej ze stacją na Kicarzu?

Jeszcze wiosną ubiegłego roku, kiedy obchodzono kolejną rocznicę rozdziału miasta i gminy Mszana Dolna na dwie odrębne jednostki administracyjne, ówczesny wójt Mszany Tadeusz Patalita i burmistrz Tadeusz Filipiak wydawali się zgranym tandemem. Jesienią podzieliły ich jednak wyborcze emocje. W Mszanie Dolnej powstał kojarzony z PO komitet wyborczy "Czas na zmiany". Filipiak uznał, że Patalita związany z Platformą nie tylko wchodzi na jego polityczne podwórko, ale być może inspiruje działania, które stanowią realne, wyborcze zagrożenie.

- Platforma wystawiała listy wyborcze tylko w miastach powiatowych, więc nie rozumiem skąd te zarzuty - odpiera podejrzenia Patalita. Zaznacza, że niechętnie komentuje całą sytuację. Jego zdaniem, odgrywają tu rolę sympatie polityczne Filipiaka, któremu przypisuje się sympatyzowanie Prawu i Sprawiedliwości.
List burmistrza opublikowany na portalu limanowa.in wywołał gorącą dyskusję mieszkańców. Niektórzy z jej uczestników zarzucili Filipiakowi małostkowość. Twierdzą, że bez względu na prywatne animozje burmistrz Mszany powinien uczestniczyć w otwarciu pierwszego w tym mieście poselskiego biura.
- Gdyby to było biuro posła, który zdobył mandat w normalnych wyborach, to można by użyć takiego argumentu - odcina się burmistrz Filipiak. I przypomina, że Patalita po przegranych wyborach na wójta przejął mandat, z którego zrezygnował poseł PO Witold Kochan z Gorlic .

- Życzyłbym każdemu, żeby mogli się pochwalić, że dostali osiem tysięcy głosów - odpowiada na ten zarzut poseł Patalita. Mimo sporu z gospodarzem miasta, zapowiada sumienne wypełniać mandat poselski, między innymi poprzez stałe dyżury w biurze przy ul. Starowiejskiej 39.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl:**Krakowski gang sutenerów uniewinniony!**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska