"My jedynie bronimy się przed agresją ze strony Putina i jego reżimu". Dziś w Krakowie akcja solidarności z Ukrainą

FLESZ - Wynagrodzenie nie jest już najważniejsze dla pracowników

Od kilku dni na wschodzie Ukrainy dochodzi do wymiany ognia, którą, jak twierdzi Kijów, prowokują prorosyjscy separatyści. Doniesienia są coraz bardziej niepokojące. Jak podała w sobotę agencja AFP, w ostatnich starciach został zabity ukraiński żołnierz.

- Władimir Putin niby wycofuje swoje wojska spod ukraińskiej granicy, a w tym samym czasie jego wojska i najemnicy prowadzą ostrzały po jednostkach wojskowych i cywilnych budynkach w Donbasie. 17 lutego doszło do ostrzelania przedszkola, kiedy tam były dzieci - mówi nam Andrij Olijnyk, przewodniczący Związku Ukraińców w Polsce (zarząd w Krakowie). Mówi to w dniu, kiedy w stolicy Małopolski odbędzie się akcja solidarności z Ukrainą.

Jego zdaniem Rosja robi wszystko, żeby sprowokować Ukrainę do ataku. - Tymczasem nasz kraj absolutnie nie chce żadnej wojny. My jedynie bronimy się przed agresją ze strony Putina i jego reżimu - twierdzi Olijnyk. Jednocześnie bardzo dziękuje władzom w Krakowie za wsparcie. - Jesteśmy z nimi w stałym kontakcie. Rządzący w Krakowie starają się z całych sił podkreślać solidarność z narodem ukraińskim, a także powagę sytuacji, która naprawdę jest niebezpieczna. Niepokojące działania ze strony Rosji to nie jest już tylko sprawa ukraińska - przekonuje przedstawiciel Związku Ukraińców.

- Agresja Władimira Putina względem Ukrainy to zagrożenie dla bezpieczeństwa i pokoju na całym świecie, który musi jednym głosem powiedzieć: nie zgadzamy się na takie działania ze strony władz rosyjskich. Musimy wspólnie powstrzymać agresję reżimu! - dodaje Olijnyk.

- Dlatego spotkamy się dziś w Krakowie, ale też innych miastach w Polsce, między innymi we Wrocławiu, Warszawie, Stargardzie Szczecińskim, by podkreślić solidarność z obywatelami Ukrainy. Razem z dwudziestomilionową ludnością ukraińską zamieszkałą na całym świecie jednym głosem mówimy #StandWithUkraine! - kwituje.

Pokojowy pochód w ramach solidarności z Ukrainą rozpocznie się o godz. 13 przed wieżą ratuszową na Rynku Głównym. Z przedstawicielami ukraińskiej społeczności spotkają się tam m.in. Konsul Generalny Ukrainy w Krakowie Wiaczesław Wojnarowśkyj oraz zastępca prezydenta Krakowa Bogusław Kośmider. Z kolei wieczorem w barwach narodowych Ukrainy podświetlone będą: pieszo-rowerowa kładka im. o. Bernatka oraz wieża telewizyjna firmy Emitel na Krzemionkach. Ukraińską flagę zobaczymy też na ekranach TAURON Areny w godz. 17-17.20 i 22.20-22.30.

W ramach solidarności z Ukrainą prezydent Krakowa wystosował listy do swoich ukraińskich kolegów i partnerów - mera Kijowa Witalija Kłyczko oraz mera Lwowa Andrija Sadowego.