Wszystko wskazuje na to, że weekendowe wypadu to już tradycja. Bo mimo, że mamy listopad, znów na Krupówkach zagościli turyści. Nie są to wielkie tłumy, jednak jeszcze kilka lat temu w tym okresie były zupełne pustki, a większość stoisk była zamknięta na cztery spusty. W ten weekend pomógł fakt, że mamy Andrzejki - wiele osób za pewne z tego powodu zdecydowało się na wyjazd w góry.
W tym roku ponadto - jak zaznacza branża turystyczna - ożyła turystyka biznesowa. Pod Giewontem odbywa się sporo sympozjów, konferencji, czy szkoleń. W przerwach między wykładami wiele osób korzysta z uroków miasta pod Giewontem.
Turystyczny najazd czeka nas za niespełna pięć tygodni - święta Bożego Narodzenia, a potem sylwester.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]

Wideo