https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na linię z Krakowa do Oświęcimia przez Skawinę wrócą pociągi. W gminach przy trasie liczą, że stanie się to szybko [ZDJĘCIA] AKTUALIZACJA

Bogusław Kwiecień
W Skawinie pod kątem przywrócenia na linii 94 pociągów pasażerskich zmodernizowano i odnowiono budynek dworca
W Skawinie pod kątem przywrócenia na linii 94 pociągów pasażerskich zmodernizowano i odnowiono budynek dworca Gmina Skawina Facebook
Na trasę z Krakowa do Oświęcimia przez Skawinę powrócą stałe połączenia pasażerskie. Władze województwa małopolskiego podtrzymują stanowisko o ich wznowieniu i to w ramach Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej, ale nie precyzują terminu, kiedy to nastąpi. W Skawinie, Brzeźnicy, Spytkowicach, Zatorze, Przeciszowie i Oświęcimiu liczą, że stanie się to już przy najbliższej korekcie rozkładu jazdy, czyli w połowie grudnia tego roku. AKTUALIZACJA

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Na powrót pociągów czekają w siedmiu gminach

Na powrót pociągów pasażerskich na linię 94 jeszcze w tym roku wskazywał wstępny projekt rozkładu jazdy pociągów opublikowany w czerwcu. Wzbudziło to nadzieje wśród wielu mieszkańców siedmiu gmin leżących przy tej trasie, że znów będą mieli możliwość dojechania do Krakowa pociągiem. Obecnie do wyboru mają przeładowane busy lub własne samochody i jazdę zatłoczoną najczęściej drogą krajową 44.

Składy pasażerskie z linii 94 zniknęły w grudniu 2012 roku, gdy ówczesny Zarząd Województwa Małopolskiego uznał, że przy bardzo niskiej frekwencji ich utrzymanie jest nieopłacalne. Według pasażerów, nie mogło być inaczej, skoro pokonanie trasy 65 km z Oświęcimia wtedy jeszcze do Krakowa Płaszowa zajmowało ponad dwie godziny.

- Do tego, połączeń było jak na lekarstwo, a rozkład jazdy tak ustalony, że pociągi jeździły o 4 czy 5 rano, a potem była przerwa aż do godzin popołudniowych - przypomina Kamil Zając z Oświęcimia, w tamtym czasie studiujący w Krakowie.

W ostatnich latach PKP Polskie Linie Kolejowe przeprowadziły na tej trasie duże prace modernizacyjne. Pociągi mogą już jeździć znacznie szybciej. - Gdyby jeszcze włączone zostały do systemu Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej, jak to się zapowiada, to z pewnością chętnych do podróżowania pociągami do Krakowa by nie brakowało - uważa oświęcimianin.

Podobne opinie można usłyszeć w samorządach. - Dla mieszkańców Skawiny przywrócenie połączeń kolejowych jest kluczowe i niezbędne -mówi Marcin Kozielski, rzecznik Urzędu Miasta i Gminy w Skawinie. Jego zdaniem, perspektywa dojazdu pociągiem do Krakowa w 20 minut sprawi, że wielu, z tych którzy teraz dojeżdżając samochodami muszą wystawać w korkach, wybierze kolej. Jak podkreśla, dotyczy to nie tylko mieszkańców Skawiny, ale także krakowian, którzy podróżują w drugą stronę.

- Spodziewamy się, że zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami nastąpi to w połowie grudnia. Nie mamy informacji, aby miało być inaczej – dodaje Marcin Kozielski.

Przypomina, że pod tym kątem przeprowadzono remont zabytkowego dworca w Skawinie, powstał także parking typu park & ride.

Przebudowany zabytkowy dworzec i węzeł przesiadkowy czeka także na pasażerów w Brzeźnicy. - Przy okazji otwarcia dworca po modernizacji w 2019 roku padły deklaracje ze strony wicemarszałka województwa, że połączenia kolejowe będą przywrócone i na to czekamy – mówi Bogusław Antos, wójt Brzeźnicy.

Nowy dworzec i parking w Oświęcimiu

Nowy dworzec i parking wielopoziomowy park & ride oddano także w ub. roku w Oświęcimiu. Tutaj także kilka tygodni temu przy okazji prezentacji nowego pociągu dla Kolei Małopolskich, wicemarszałek Łukasz Smółka zapowiadał wznowienie połączeń pasażerskich na linii 94.

Z informacji, jakie ukazały się w czerwcu wynikało, że linia z Krakowa przez Skawinę do Oświęcimia miałaby zostać włączona do SKA i obsługiwana przez 19 par składów Kolei Małopolskich, jeżdżących co godzinę. Czas przejazdu z Oświęcimia do Krakowa miałby wynosić 1 godz. 35 minut, a na przykład ze Spytkowic 1 godz. 5 minut.

Wójt tych ostatnich Mariusz Krystian także podkreśla, że dla jego gminy jest to bardzo istotne przedsięwzięcie. - Z tego co wiem, Koleje Małopolskie nie wycofały zapotrzebowania złożonego w PKP PLK na wykorzystanie linii 94. Mam więc nadzieję, że jeśli nie w grudniu, to w pierwszym kwartale 2022 pociągi znów będą do nas jeździć - mówi Mariusz Krystian.

Ostatnio w Urzędzie Marszałkowskim potwierdzono, że prowadzone są analizy dotyczące połączeń na linii Kraków – Skawina – Oświęcim. Kierownik biura prasowego urzędu Dawid Gleń przypomniał także, że 2 listopada 2016 r. Województwo Małopolskie zawarło z gminami: Skawina, Kalwaria Zebrzydowska, Brzeźnica, Spytkowice, Zator i Przeciszów porozumienie w sprawie współpracy na rzecz uruchomienia transportu kolejowego w oparciu o Szybką Kolej Aglomeracyjną. Nie podano jednak konkretnej daty, kiedy wznowione zostaną połączenia pasażerskie na linii 94.

FLESZ - Jak pozbyć się stresu w godzinę? Tę metodę stosowała NASA

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pozostałe

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pustostanów Bez Mózgi.
K
Kujawsko Pomorskie
Złodzieje:

Rafał Bruski

Mikołaj Bogdanowicz szluchy.....
M
Michał Kjd
64 km w godzinę i 35 minut ? Przecież to jest jakaś kpina co to za szybka kolej jak długo pojeździ na tej trasie? 64 km powinien pokonywać maksymalnie w godzinę. Linia 94 jest w złym stanie lepiej było SKA puścić przez Trzebinie, Chrzanów pomimo remontu na lini Trzebinia - Oświęcim pociąg 64 km pokonuje trasę w 1 godz 25 min . Niebawem po remoncie skróci się jeszcze czas. Ale i z drugiej strony dobrze że tamtędy też coś pojedzie tylko niech te pociągi kończą bieg w Krakowie głównym A nie w płaszowie bo jak ma kończyć bieg w płaszowie to bez sensu pociągi puszczać później znowu będzie płacz że ludzi nie ma
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska