Feliks nie przebił się w Wieczystej
Feliks do drużyny z Chałupnika dołączył w lecie, po okresie gry w ekstraklasowym Radomiaku. W Krakowie jesienią nie grał zbyt wiele. Wystąpił łącznie w 11 meczach (na 19 kolejek), strzelił tylko jedną bramkę, nie wywalczył miejsce w podstawowym składzie.
Teraz też byłoby o to trudno. Wcześniej tej zimy do Wieczystej dołączył Dijan Vukojević (król strzelców szwedzkiej II ligi), w miniony piątek potwierdzono pozyskanie znanego z gry w Cracovii i Legii Warszawa Rafaela Lopesa. W kadrze mocną pozycję ma też Chuma, a biorąc pod uwagę, że trener Sławomir Peszko preferują grę jednym zawodnikiem na "szpicy", w w grupie napastników zrobiło się tłoczno.
Już wcześniej w zimie z Wieczystej zdecydował się odejść inny napastnik - Michał Fidziukiewicz (do III-ligowego LKS Goczałkowice-Zdrój). Teraz na wypożyczenie do Warty Poznań, występującej w... I lidze, trafił właśnie Feliks.
