Krakowianie miesiąc temu wygrali z Wybrzeżem na własnym torze, teraz chcieli powtórzyć ten wyczyn nad Bałtykiem.
Miejscowi nie zamierzali jednak ułatwiać zadania drużynie z Krakowa i od początku zawodów przejęli inicjatywę. W 1. biegu kapitalnym startem popisał się doświadczony Szwed Magnus Zetterstroem i rywale nie mieli szans, by go dogonić na dystansie. Kolejnym ciosem dla gości była podwójna porażka w wyścigu juniorów, w którym jadący w drużynie krakowskiej jako gość torunianin Igor Kopeć-Sobczyński nie poradził sobie z parą gospodarzy Dawid Wawrzyniak - Dominik Kossakowski.
Po 4. biegu gdańszczanie prowadzili już 15:9 i wydawało się, że mają mecz pod kontrolą. Tymczasem krakowianie znakomicie rozegrali dwa kolejne biegi i nawet po przegranych startach wyprzedzali rywali na dystansie, wygrali je podwójnie. W kolejnym wyścigu goście mogli powiększyć prowadzenie, jednak Grzegorz Walasek po wygranym starcie stracił pozycję na rzecz Kossakowskiego oraz znakomitego Zetterstroema i zamiast korzystnego wyniku, krakowianie przegrali podwójnie.
Kolejne dwa biegi, dzięki znakomitej postawie Duńczyka Patricka Hougaarda, Zbigniewa Sucheckiego oraz wychowanka „Jaskółek” Edwarda Mazura, znów wygrali goście i objęli 4-punktowe prowadzenie (29:25). Goście mieli szansę na zwycięstwo także w 11. biegu, lecz Mazur po raz drugi w meczu otrzymał ostrzeżenie za utrudnianie startu i został wykluczony. Dzięki skutecznej jeździe w drugiej części zawodów Renata Gafurowa oraz Zetterstroema Wybrzeże odrobiło straty i przed wyścigami nominowanymi był remis 39:39.
W pierwszym z biegów nominowanych Mazur na trzecim okrążeniu spowodował upadek Linusa Sundstroema i został wykluczony z powtórki. Szwed opuścił tor w karetce i nie był już zdolny do jazdy. W drugim podejściu znakomicie pojechał osamotniony Hougaard, który uratował dla Wandy remis. Losy spotkania rozstrzygnęły się więc w ostatnim wyścigu. Krakowianie Sam Masters i Zbigniew Suchecki wygrali podwójnie start, na dystansie parę Wandy zdołał jedynie rozdzielić Zetterstroem i goście wygrywając 4:2 ostatni wyścig zapewnili sobie końcowe zwycięstwo.
Wybrzeże Gdańsk - Speedway Wanda Kraków 44:46
Pierwszy mecz: 41:49; bonus dla Wandy.
Renault Zdunek Wybrzeże: Zetterstroem 12+1 (3, 2*, 2, 3, 2), Bieliński 0 (0, –, –, –), Gafurow 8 (1, 1, 3, 3, 0), Brzozowski 6 (3, 0, 1, 0, 2), Sundstroem 5 (2, 1, 0, 2, u/–), Wawrzyniak 5 (3, 0, 0, 1, 1), Kossakowski 8+2 (2*, 1*, 3, 1, 1).
Speedway Wanda Instal: Hougaard 10+3 (1*, 2*, 2*, 2, 3), Suchecki 12 (2, 3, 3, 3, 1), Mazur 5+1 (0, 2*, 3, w, w), Masters 11 (2, 3, 1, 2, 3), Walasek 7+1 (3, 1, 2, 1*), Budzyń 0 (0, –, 0), Kopeć-Sobczyński (gość) 1 (1, 0, 0, 0).
Najlepszy czas: 64,85 s – Magnus Zetterstroem w 1. wyścigu. Sędziował: Ryszard Bryła (Zielona Góra). Widzów: 2000.
Bieg po biegu: 3:3, 5:1 (8:4), 4:2 (12:6), 3:3 (15:9), 1:5 (16:14), 1:5 (17:19), 5:1 (22:20), 1:5 (23:25), 2:4 (25:29), 4:2 (29:31), 3:3 (32:34), 4:2 (36:36), 3:3 (39:39), 3:3 (42:42), 2:4 (44:46). Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Speedway Wanda Instal Kraków 44:46