https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma ryzyka dla organizacji ŚDM

Piotr Ogórek
Rządowo-kościelny zespół przedstawił finalny raport nt. uroczystości w Brzegach i w Krakowie

Raport, za który odpowiadał przede wszystkim wojewoda małopolski Józef Pilch, miał być gotowy do 15 maja. Po tym czasie trafił na ostatni szlif do rządu i odpowiednich służb. Finalną wersję zaprezentował wczoraj na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie zespół, któremu szefuje Beata Kempa. Najważniejsze informacje to potwierdzenie Brzegów, jako głównej lokalizacji nocnego czuwania i mszy z udziałem papieża Franciszka. Miejscem rezerwowym są krakowskie Błonia.

- Na to liczyłem, nie spodziewałem się innej opinii. Jestem wdzięczny rządowi i wszystkim służbom za przeprowadzenie analizy i wsparcie nas na etapie minimalizowania ryzyk. Dzisiaj już one nie istnieją - mówi bp Damian Muskus, koordynator generalny Światowych Dni Młodzieży.

Komitet Organizacyjny ŚDM spodziewa się wizyty od 1,5 do 1,8 mln młodych pielgrzymów z całego świata. Wcześniej szacowano, że w Krakowie i Brzegach od 26 do 31 lipca może być ich nawet 2,5 mln.

Beata Kempa wspomniała o raporcie Rządowego Centrum Bezpieczeństwa (RCB), który wyciekł do mediów na początku kwietnia. Mogliśmy w nim przeczytać, że w ocenie RCB organizacja ŚDM w Brzegach to „ryzyko dla życia i zdrowia”.

Teraz, po niecałych dwóch miesiącach, wszystkie zagrożenia ponoć zniknęły.

- Ryzyka, które zostały wskazane we wcześniejszym raporcie, zostały wyeliminowane - stwierdziła Kempa. Wtórował jej dyrektor RCB Marek Kubiak.

Dyrektor Centrum dodał, że powódź podczas ŚDM to bardzo mało prawdopodobna sytuacja, ale „na tę ewentualność mamy przygotowane miejsce alternatywne”. Tym miejscem są krakowskie Błonia, co potwierdzili minister Kempa, a także biskup Muskus.

O szczegółach zmian w Brzegach mówił burmistrz Wieliczki Artur Kozioł. To m.in. budowane właśnie przez żołnierzy cztery czasowe mosty przez rzeki na Polu Miłosierdzia i trzy stałe mosty.

- Będą dodatkowe przepusty i przejścia. Budujemy dwumilionowe miasto na trzy dni, liczba dróg i przejść musi się równać miastu, którego w Polsce nie mamy - mówi burmistrz.

Do początku lipca w Brzegach ma się zakończyć przenoszenie linii wysokiego napięcia, budowa stacji sieci bezprzewodowej, modernizacja pobliskiej trasy kolejowej i budowa przejścia ewakuacyjnego przez autostradę A4. To ostatnie ma zadziałać tylko w nagłym wypadku. Okoliczne drogi, w tym A4 i droga S7, mają być przejezdne podczas ŚDM.

ZOBACZ TEŻ: Szef RCB: Ryzyka w Brzegach są zażegnane [WIDEO]

Według raportu, opuszczenie Brzegów przez pielgrzymów ma zająć od 2,5 do maksymalnie 4 godzin.

Za bezpieczeństwo medyczne odpowiadać będą 4 zespoły lotnicze (w ciągu 70 minut możliwe będzie ściągniecie 11 śmigłowców do Krakowa), 134 zespoły ratownictwa medycznego, 1619 patroli pieszych, a w szpitalach ma być wydzielonych 1800 łóżek w tym 56 intensywnej terapii.

Nad bezpieczeństwem pielgrzymów i mieszkańców będzie czuwać ponad 20 tys. policjantów oraz 5 policyjnych śmigłowców. Do tego 2,4 tys. strażaków, 1,5 tys. funkcjonariuszy straży granicznej i ponad 800 BOR-u.

ŚDM wspiera też wojsko w liczbie 760 żandarmów, a ok. 300 żołnierzy zostanie oddelegowanych do pomocy policji. Będą wykorzystane jednostki specjalne, w tym GROM.

Na czas ŚDM ministerstwo infrastruktury zapowiedziało ponad 700 dodatkowych połączeń kolejowych. W rezerwie ma czekać 40 lokomotyw spalinowych.

Przez blisko tydzień dostępnych będzie 18 pól i 215 punktów gastronomicznych, w tym 76 mobilnych. W ciągu godziny będą wydawać 100 tys. posiłków.

Największą tajemnicą są wciąż łączne koszty organizacji ŚDM.

- Będziemy to podsumowywać. Koszty są policzone, ale jeśli coś będzie brakować, to zrobimy przesunięcia - mówi Beata Kempa. Pełne podsumowanie i oszacowanie kosztów ma nastąpić już po ŚDM.

Prawdopodobnie w czerwcu poznamy dokładny plan wizyty papieża Franciszka.

">

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
obserwe
nie ma sprawy! Czarni w te dnie beda spokojni dostana " Karate" (kontygent) dziewuchy beda mogly hasac bezkarnie!
o
obserwe
Uwaga na portwele nalezy sie liczyc ze zjedzie tez k**** i zlodziej! zna sie to zajebano mi w Krakowie sygnet obraczke i lancuch -wszystko ze zlota! parszywe k****
g
gość
" Koszty są policzone, ale jeśli coś będzie brakować, to zrobimy przesunięcia"
- Zakładając, że imprezy nie finansuje żaden naftowy szejk, czy państwo Watykan, tylko pieniądze są brane z naszych podatków, miło byłoby dowiedzieć się ile jest to "policzone" i skąd ewentualnie będzie się "przesuwać".
Ale co tam, przekonamy się w drugiej części roku na co braknie pieniędzy z budżetu. Chociaż nie, nie braknie - po prostu pojawią się opłaty multimedialne, podatek od deszczu, ognia, wody i powietrza...
S
Stary pies
Znaczy opatrzność czuwa ps. Nie da się dla takiej masy ludzi zapewnić 100 procent bezpieczeństwa najgorsza jest panika i psychoza tłumu.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska