Zwiedzanie i spacer po Wadowicach warto zacząć od poniższej lektury.
Trochę historii Wadowic
Wadowice po raz pierwszy wzmiankowane były w 1325 r. Początkowo były niewielką wsią. Sto lat później, w roku 1430, otrzymały już prawa miejskie, ale nadal były małe. Od końca XVIII w. to się zmieniło. Wówczas (budowa w latach 1780–1785) powstała ważna droga - trakt środkowogalicyjski - oficjalnie nazwany Pierwszym Galicyjskim Traktem Handlowo-Pocztowym, łączący Lwów z Wiedniem i przechodząca przez miasto. Wadowice dostały impuls do rozwoju. Gdy w 1 czerwca 1888 uruchomiono linię kolejową Kalwaria Zebrzydowska Lanckorona – Bielsko-Biała Główna, która przebiegała przez Wadowice, rozbudowa ruszyła pełną parą.

Obecnie, jako miasto rodzinne papieża Jana Pawła II, stanowi ważny ośrodek pielgrzymkowy.
Co warto zobaczyć w papieskim mieście
Wiadomo, pierwsze kroki trzeba skierować na rynek, którego oficjalna nazwa to Plac Jana Pawła II. Tam pamiątek po Lolku jest bez liku. Jego dawny dom rodziny to Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II w Wadowicach.

Jest też bazylika, w której był chrzczony, zwana papieską bazyliką. Przed nią stoi pomnik - jakżeby inaczej - papieża - Polaka. W każdej kawiarence przy rynku - a jest ich sporo - kupicie papieską kremówkę.
Chodząc po Wadowicach trafia się na inne ślady Karola Wojtyły, bo przecież on się tu urodził, wychował a potem wracał jako ksiądz, biskup, kardynał i papież.
Jest tu wiele innych miejsc, które watro zobaczyć i zwiedzić. Szczegóły w galerii zdjęć.
Jak dojechać do Wadowic i gdzie zaparkować
Przez miasto przebiegają:
droga krajowa nr 28,
droga krajowa nr 52,
linia kolejowa nr 117,
co oznacza, że z dojazdem problemu nie będzie. Pociągi - i to dość często - kursują z Krakowa i z Bielska - Białej. Rozkład jazdy Tutaj.
Bilet normalny dla osoby dorosłej to tylko 13,5 złotego.
Łatwo też dojechać tu samochodem, ale niekoniecznie w godzinach szczytu. Droga krajowa nr 52 od Krakowa do Bielska - Białej, często bywa wówczas zakorkowana. Drugą krajówką "28" dojedziemy do Zatora, gdzie są dwa słynne parki rozrywki Energylandia i Zatorland, a w drugą stronę przez Nowy Sącz do Przemyśla.

Z parkingami nie ma większego problemu. Od strony DK 52 i 28 (które w Wadowicach pokrywają się na odcinku obwodnicy) jest kilka dużych parkingów, skąd spacerkiem można dojść do rynku. Bliżej głównego palcu miasta nie warto podjeżdżać, bo miejsca raczej nie znajdziecie.
