FLESZ - Zmiany prawa: pierwszeństwo pieszych przed przejściem
Antoni Sypek był rodowitym tarnowianinem. Skończył I Liceum Ogólnokształcące oraz historię na krakowskiej WSP (dziś Uniwersytet Pedagogiczny). Całą swoją naukową aktywność poświęcił badaniu dziejów Tarnowa. Był autorem książek o Starym Cmentarzu i założycielem Komitetu Opieki nad tą najstarszą tarnowską nekropolią. Napisał też monografie I i III Liceum oraz Szpitala im. Edwarda Szczeklika. Wiele czasu spędzał nad genealogiami rodzin tarnowskich. Przez dwie kadencje zasiadał w tarnowskiej radzie miejskiej.
- To był niezwykle fajny gość. Może nie historyk w takim naukowym ściśle sensie, co to dodaje liczne przypisy i wielkie bibliografie. Raczej typ gawędziarza, ale istna kopalnia wiedzy. Wiedział wszystko o rodach, kamienicach. Był taki Homo Tarnovius. Wielka strata, która jeszcze do mnie nie dotarła – mówi Andrzej Szpunar, dyrektor Muzeum Okręgowego w Tarnowie.
Antoni Sypek od dłuższego czasu chorował.
- Miał problemy z oddychaniem, które nasiliły się w okolicach Bożego Narodzenia. Ale Tosie, jak to Tosiek. Składał to wszystko na karb astmy, która dokuczała mu od czterdziestu lat. Kiedy spacerowaliśmy kilka miesięcy temu po Starym Cmentarzu mówił mi: „Stasiu, byle dożyć do marca, bo wtedy dożyjemy do listopada. A później znowu do marca i tak w kółko” - wspomina Stanisław Siekierski, przyjaciel Zmarłego.
W połowie stycznia Antoni Sypek trafił na leczenie do Zakopanego. Wrócił stamtąd 4 lutego w bardzo ciężkim stanie. W ostatnich tygodniach życia prawie nie mówił. Był podłączony do respiratora. Porozumiewał się za pomocą kartek.
- On wiedział, że odchodzi. Nieraz rozmawiał o śmierci. Bardzo cieszył się, że wkrótce ukaże się druga część jego monografii o kawiarni „Tatrzańska”. Niestety, nie doczekał – kończy ze smutkiem w głosie Siekierski.
Wiele osób, z którymi rozmawiamy, nie może pogodzić się ze śmiercią Antoniego Sypka.
- Przecież umawiałem się z nim, że przemówi na moim pogrzebie. I czemu, Tosiek, nie dotrzymałeś słowa? Miało być inaczej – mówi łamiącym się głosem Adam Bartosz.
