https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niemcy: Weszła do salonu i zamarła ze strachu. Na kanapie wylegiwał się... dzik

Kazimierz Sikorski
policja Hagen
Niecodzienną przygodę przeżyła 39-letnia Niemka, która po wejściu do mieszkania zauważyła dzika wylegującego się na sofie w salonie.

Kiedy 39-letnia kobieta z niemieckiego miasta Hagen w Nadrenii Północnej-Westfalii otworzyła frontowe drzwi swojego mieszkania na parterze, zamarła z przerażenia. Jakieś trzy metry od niej na kanapie wylegiwał się dzik, podał portal newsrnd.com.

Na szczęście zwierzę patrzyło w inną stronę i nie zaatakowało kobiety. Ta szybko zamknęła drzwi do salonu, zdzwoniła po policję i kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce, okazało się, że zwierzę zdewastowało meble i usadowiło się wygodnie na sofie w salonie.

Według policji dzik przedostał się na parter przez drzwi na patio. Kiedy drzwi się zatrzasnęły, został uwięziony w mieszkaniu.

Ponieważ dziki bywają bardzo niebezpieczne policjanci wraz z myśliwym szukali sposobu na wypuszczenie na wolność ważącego około 60 kilogramów zwierzęcia. Ostrożnie otworzyli drzwi wejściowe, aby zwierzę mogło wrócić do natury skacząc przez płot.

Kobieta miała dużo szczęścia, bo o tej porze roku lochy chronią swoje młode i widząc człowieka mogą go zaatakować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
biskupoi stoi
przepisal "redachtor" z blendami: Gosposia domowa zobaczyla dzika na kanapie i ze strachu zapisala sie do partii komunistycznej!
G
Gość
W Niemczech pociągi się zderzyły ale niemiecka gazeta o tym nie informuje bo jeszcze by się okazało że niemiecki porządek to bajki.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska