WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"
Wisła II była faworytem tego meczu. Lewart radzi sobie słabo w tym sezonie, a do czwartku nie wygrał nawet meczu na swoim stadionie. Krakowianie mieli sporo okazji, gospodarze bronili się jednak dobrze.
Wszystko, co najbardziej istotne w tym meczu, wydarzyło się w drugiej połowie. Lewart prowadzenie uzyskał w 59 min, gdy środkiem boiska ruszył Bartłomiej Wolski. Zagrał do Pawła Myśliwieckiego, a ten dośrodkował w pole karne. Tutaj do piłki dopadł Kamil Zieliński i głową wpakował piłkę do siatki.
Wisła ruszyła do ataków, a ich efektem był gol w 78 min, gdy z prawej strony dośrodkował Karol Sałamaj. Głową podanie przedłużył jeszcze Mateusz Młyński, a całość strzałem do siatki wykończył Jehor Chromych.
Wydawało się, że krakowianie zrobili swoje, że pójdą jeszcze za ciosem, ale odpowiedź rywali była błyskawiczna. Bartłomiej Wolski zaliczył odbiór na boku boiska, ściął do środka i huknął na bramkę Kamila Brody. Ten interweniował, dotknął piłkę, ale ta przekroczyła linię bramkową i Lewart ponownie był na prowadzeniu. Mimo ataków do samego końca, Wiśle nie udało się jeszcze raz wyrównać i została bez choćby jednego punktu.
Lewart Lubartów - Wisła Kraków 2:1 (0:0)
Bramki: 1:0 Zieliński 59, 1:1 Chromych 77, 2:1 Wolski 78.
Lewart: Podleśny - Mazurek, Drozd, Chyła, Wdowicz - Tymosiak (90 Nojszewski), Wolski - Morenkov (46 Kompanicki), Zieliński (70 Plesz), Najda (46 Myśliwiecki) - Żelisko (90+3 Niewęgłowski).
Wisła II: Broda - Wiśniewski (75 Sarga), Moskiewicz, Skrobański (46 Skała), Ziarko – Dziedzic (46 Chromych) Bojko – Baniowski (61 Sałamaj), Szywacz, Kuziemka (46 Tokarczyk) - Młyński.
Sędziował: Sebastian Godek (Głogów Małopolski). Żółte kartki: Morenkov, Zieliński - Skała, Ziarko, Szywacz, Młyński. Żółtą kartką ukarany został również trener Lewartu Radosław Muszyński.
