https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niezwykły artysta, Nikifor i jego mistrzowska sztuka naiwna w Krzeszowicach. Dzieła pełne autentyczności i opowieści o tajemniczym życiu

Barbara Ciryt
Wystawa "Nikifor. Mistrz sztuki naiwnej" w Galerii w Pałacu Vauxhall w Krzeszowicach
Wystawa "Nikifor. Mistrz sztuki naiwnej" w Galerii w Pałacu Vauxhall w Krzeszowicach Barbara Ciryt
Za Nikiforem Krynickim, za jego obrazami, rysunkami, za jego pracami pełnymi autentyczności podążają artyści i znawcy sztuki. Przyjechali też do Krzeszowic, bo tu w Galerii w Pałacu Vauxhall w środowy wieczór, 21 maja została otwarta wystawa "Nikifor. Mistrz sztuki naiwnej".

Spis treści

Cała sala gości. Przed otwarciem wystawy Nikifora trzeba było dostawiać krzesła, których w końcu zabrakło. Przybyli ludzie różnych profesji, przedstawiciele stowarzyszeń artystycznych, mieszkańcy miasta i okolic. Wszyscy chcieli zobaczyć sztukę Nikifora. Posłuchać opowieści o tym fenomenalnym artyście.

Krynickie pejzaże i architektura za darmo

Nikifor Krynicki, czyli Epifaniusz Drowniak żył w latach 1895-1968. Mieszkał samotnie, w nędzy. Przez lata tworzył akwarele i rysunki przedstawiające pejzaże, architekturę oraz sceny z życia codziennego. To jeden z najwybitniejszych przedstawicieli sztuki naiwnej w Polsce i Europie. Wyjątkową okazję mają widzowie, żeby oglądać jego sztukę prawie przez miesiąc za darmo, bo wejście na wystawę w Krzeszowicach jest bezpłatne.

Wystawę sprowadził do Krzeszowic Jan Bereza, dyrektor tutejszego Centrum Kultury i Sportu. Zaprosił też wyjątkowego eksperta, znawcę Nikifora - Zbigniewa Wolanina, kuratora Muzeum Nikifora w Krynicy-Zdroju oraz poetę łemkowskiego Petro Muriankę.

Wystawa na 130. rocznicę urodzin Nikifora

- Przygotowania do otwarcia wystawy i rozmowy trwały od dawna. Zależało mi na tym, żeby otworzyć ja nie tylko przy okazji święta Krzeszowic, ale dokładnie w dniu 21 maja, czyli w 130. rocznicę urodzin Nikifora Krynickiego - mówi dyrektor Jan Bereza.

- Ta wystawa w Krzeszowicach to wspaniałe przedsięwzięcie, to jest okazja do refleksji. Cieszę się, że towarzyszy świętu naszego miasta Majówce Hrabiny Zofii - mówi Wacław Gregorczyk, burmistrz Krzeszowic.

Podczas otwarcia wystawy dyrektor apelował, żeby dostrzegać wokół siebie artystów, ludzi, którzy inaczej spoglądają na świat i tych którzy tworzą.

- Na dzisiejszej wystawie najstarsze obrazy jakie mamy pochodzą z czasów I wojny światowej, są też prace z lat 30. ubiegłego wieku oraz z okresu późniejszego z czasów gdy był już uznanym artystą na arenie międzynarodowej - mówił Bereza.

Tajemnicze historie i łemkowska poezja

Przy okazji wystawy zaprezentowano zostały wiersze poety Piotra Trochanowskiego, który tworzy pod pseudonimem Petro Murianka i jest Łemkiem, tak jak Nikofor.

Artysta sam zaprezentował swoje wiersze w języku polski i łemkowskim.

- Nikifor był postacią tajemniczą, owianą wieloma legendami. Wieli spraw już nigdy się nie da wyjaśnić, nigdy ich nie odkryjemy. A malarstwo jego to najwyższy poziom na świecie sztuki naiwnej, ale trzeba też wiedzieć, że określenie "naiwna" jest literackie. Te dzieła są głębokie, dopracowane i można je oglądać wielokrotnie i za każdym razem odkrywać w nich coś nowego, niezwykłego - mówił Zbigniew Wolanin, kurator Muzeum Nikifora w Krynicy-Zdroju.

Malarstwo - misja i obowiązek. Do kresu sił

Wyliczał, że jest około tysiąca prac Nikifora. Wiele obrazów artysty zostało zniszczonych podczas wojny, w czasach, gdy jeszcze nie szanowano twórczości Nikofora. Na ekspozycji w Krzeszowicach prezentowanych jest 50 wybranych prac. Ukazują jego niepowtarzalny styl, wrażliwość i konsekwencję twórczą.

Opowiadał o twórczości krynickiego artysty, o jego zamiłowaniu do malowania krajobrazów, pejzaży łemkowskich oraz architektury, niezwykłych pracach przedstawiających drewniane chaty, cerkwie i kolej, stacje kolejowe w różnych miejscowościach, nawet w tych, w których kolei nie było.

- Nikifor niczym innych w życiu nie chciał się zajmować, tylko malarstwem. Uważał, że został stworzony do tego, żeby malować i traktował to jako misję, jako swój obowiązek. Malował od rana do wieczora dopóki mu sił starczyło - opowiadał Zbigniew Wolanin.

Uznanie, wielkie wystawy i życie w nędzy

Nikifor tworzył z dala od akademickich kręgów. A jednak uznany artysta, doceniony za swoją sztukę - miał wystawę indywidualną w warszawskiej Zachęcie, w Narodowej Galerii Sztuki, co jest ogromnym wyróżnieniem. Był także uznany na arenie międzynarodowej. A jednocześnie był niezwykle biedny, żył w wyjątkowo trudnych warunkach materialnych, w nędzy. Malował na wszystkim: na kartonikach, na kartkach ze szkolnych zeszytów zapisanych już przez dzieci, a nawet na pudełkach po papierosach.

Pozostawił po sobie dzieła pełne autentyczności, był malarskim dokumentalistą, przedstawiał architekturę także w sposób monumentalny.

  • Wystawa "Nikifor. Mistrz sztuki naiwnej" w Galerii w Pałacu Vauxhall będzie dostępna dla odwiedzających bezpłatnie do 16 czerwca 2025 roku.

CKiS w Krzeszowicach prezentuje

- Wystawa w Krzeszowicach pozwala spojrzeć na Nikifora nie tylko jako artystę, ale też jako człowieka – osobę z ogromną determinacją, silnym poczuciem tożsamości i wyjątkową wrażliwością na otaczający świat. Prezentowane prace i materiały przybliżają wyjątkową codzienność, pasję, a także drogę do uznania, która była długa i niełatwa - prezentuje wystawę krzeszowicki CKiS.

Nikifor, a właściwie Epifaniusz Drowniak, to postać-legenda. Artysta samouk, przez wiele lat niedoceniany, tworzył w samotności i skrajnych warunkach, pozostawiając po sobie imponującą spuściznę – tysiące rysunków, obrazów i szkiców, głównie akwareli, które dziś zachwycają swoją barwnością, autentyzmem i niepowtarzalną perspektywa. Choć przez większość życia zmagał się z ubóstwem i niezrozumieniem, jego twórczość zyskała międzynarodowe uznanie i jest dziś uważana za jedno z najwybitniejszych dokonań sztuki naiwnej w Europie.

Pierwsza wystawa prac Nikifora, wówczas jeszcze występującego pod pseudonimem „Jan Nikifor”, odbyła się w warszawskiej sali SARP. Niedługo później twórczość artysty została zaprezentowana poza granicami kraju – najpierw w prestiżowej paryskiej galerii Diny Vierny, a następnie m.in. w Stedelijk Museum w Amsterdamie, Bruskeli, Liège oraz Hajfie. W Niemczech jego dzieła można było oglądać na trzech dużych wystawach w Baden-Baden, Frankfurcie nad Menem i Hanowerze. Prace Nikifora trafiły także za ocean – prezentowano je m.in. w Galerii Peter and Elizabeth C. Tower w stanie Nowy Jork, w Polskim Muzeum w Chicago oraz w Meyer Library w Springfield.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Szokujące wyznanie żony piłkarza Cracovii. "Był nikim, znienawidzony przez kibiców"

Szokujące wyznanie żony piłkarza Cracovii. "Był nikim, znienawidzony przez kibiców"

Większe bezpieczeństwo cyfrowe klientów. TAURON wdraża blockchain

Większe bezpieczeństwo cyfrowe klientów. TAURON wdraża blockchain

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska