Krakowianie i turyści, którzy w poniedziałkowe popołudnie spacerowali po Rynku Głównym, mieli okazję natknąć się na... dinozaura. Prehistoryczny gad to pomysł Teatru Groteska, na promocję festiwalu Materia Prima i szerzej - teatru.
- Dinozaur przekazuje krakowianom informacje, jak uniknąć zagłady, która dotknęła dinozaury w epoce kredy. Zdaniem dinozaura, ów kataklizm nie był spowodowany uderzeniem meteorytu, ale niemożnością nadążania za rozwojem inteligencji i wyobraźni. My przed taką samą zagładą możemy uchronić się dzięki kulturze, a w szczególności dzięki teatrowi - tłumaczył żartobliwie dyrektor Teatru Groteska, Adolf Weltschek.
Nie była to jedyna wizyta dinozaura na rynku. Jak zapewnia ekipa Groteski, Materiozaurus Primus - bo tak nazywa się dinozaur - na rynku ma pojawiać się regularnie, jeśli tylko dopisze pogoda.