Nowe informacje o tragicznych zdarzeniach opublikował "Super Express". Gazecie informacje miał przekazać Jerzy Natkański, dyrektor Fundacji Wspierania Alpinizmu Polskiego im. Jerzego Kukuczki.
Samotna wspinaczka Kacpra Tekieliego
Tekieli w środę miał samotnie wspinać się na kolejny czterotysięcznik. Gdy długo nie wracał z wyprawy, zaniepokojona żona, która nie miała z nim kontaktu, poprosiła o pomoc Andrzeja Bargiela. Znany narciarz wysokogórski, a także Janusz Gołąb ruszyli na poszukiwania, które dostarczyły tragicznych informacji - w czwartek rano natrafiono na lawinowisko, w którym znajdowało się ciało alpinisty.
Według portalu wspinanie.pl dramatyczne wydarzenia miały miejsce już podczas schodzenia z wierzchołka, który był celem Tekieliego.
Ostatnia wyprawa Kacpra Tekieliego
Kacper Tekieli w ostatnich dniach przebywał w szwajcarskich Alpach, gdzie zdobywał kolejne czterotysięczniki. Relację ze swojej wyprawy pokazywał w mediach społecznościowych. 9 maja informował o wyprawie na Bishorn (4153 m), dwa dni później o Weissmies (4017 m) i Lagginhorn (4010 m). W weekend wspinacz pisał o zdobyciu Allalinhorn (4027 m), Strayhorn (4190 m) i Rimpfishhorn (4199 m).
Ostatni post Tekielego ukazał się we wtorek. Było to zdjęcie plecaka na tle gór.
