Głównym założeniem remontu jest zwiększenie możliwości diagnostycznych Szpitalnego Oddziału ratunkowego. - W tej chwili mamy taką sytuację, że szczególnie do diagnostyki obrazowej pacjenci muszą udawać się do innej części szpitala – mówi Marek Wierzba, dyrektor szpitala. - Dlatego poważnie rozważamy lokalizację tomografu komputerowego bezpośrednio w sąsiedztwie SOR, albo też na samym SOR. Jeżeli nam oczywiście warunki lokalowe na to pozwolą. To byłoby duże udogodnienie dla personelu pracującego w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.
Zakres prac remontowych jest spory. Inwestycja będzie o tyle utrudniona, że szpital będzie musiał zapewnić przy tym ciągłe funkcjonowanie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. - Jak to zrobimy, już nad tym pracujemy i w najbliższym czasie będziemy te nasze koncepcje wcielać w życie – mówi Marek Wierzba.
Dofinansowanie w wysokości 15 mln zł z budżetu państwa rozłożone jest na lata 2024-2025. Szpital dysponuje już projektem technicznym przebudowy SOR. Teraz lecznica będzie starała się określić dokładny zakres prac i zakupów inwestycyjnych. Prace remontowe rozpoczną się w przyszłym roku.
Jak dodaje Marek Wierzba, inwestycje pochłonie więcej niż 15 mln zł. Liczy, że uda mu się pozyskać dodatkowe dofinansowanie na zaplanowane roboty.
To nie jedyne wsparcie, jakie w ostatnich dniach otrzymał szpital. Lecznica otrzymała właśnie jeden z dwóch nowych ambulansów. Został on zakupiony dzięki dofinansowaniu z budżetu państwa. Szpital otrzymał na ten cel 600 tys. zł. Łączny zaś koszt nowego pojazdu do 670 tys. zł – 70 tys. pochodziło ze środków własnych szpitala.
- Obydwa ambulanse będą w standardzie tzw. karetki S, czyli karetki z lekarzem, w pełni wyposażone. Ten, który do nas już dojechał, będzie stacjonował w Nowym Targu. Jest to samochód Volkswagen crafter z napędem na cztery koła – mówi dyrektor.
Kilka dni temu z kolei w szpitalu otwarty został dzienny oddział chemioterapii – pierwszy taki na Podhalu. Przygotowanie oddziału – zaadaptowanie pomieszczeń i wyposażenie kosztowało w sumie 13 mln zł. Oddział będzie służył chorym na nowotwory głównie z Podhala, który dotychczas po leczenie musieli jeździć do Krakowa, Nowego Sączy, a najbliżej do Suche Beskidzkiej.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
