FLESZ - "Moja woda" czyli pomysł prezydenta na suszę

Projekt zakłada rozbiórkę poziomej, stalowej konstrukcji mostu oraz zamontowanie na zachowanych podporach nowej – z elementów żelbetonowych. Jednocześnie przełożone mają zostać rury kanalizacyjne łączące gminę Wierzchosławice z Tarnowem, które poprowadzone są pod istniejącą przeprawą.
Problemy z kanalizacją
- Niestety okazuje się, że może być to bardzo kosztowne zadanie. Zamiast kilkuset tysięcy złotych, jak pierwotnie planowaliśmy, może pochłonąć nawet miliony złotych – przyznaje Roman Łucarz, starosta tarnowski. Jak dodaje nie można dopuścić do tego, aby przy okazji remontu mostu ścieki przedostały się do Dunajca.
Powiat stara się o 5 milionów złotych dotacji z budżetu państwa. Ma też obiecane pieniądze od marszałka województwa. Prawdopodobnie nie starczy to jednak na sfinansowanie w całości kosztów choćby pierwszego etapu prac i starostwo będzie musiało się dołożyć z własnych środków. W ramach pierwszego zadania, na które niebawem rozpisany ma zostać przetarg, wykonawca ma zdemontować uszkodzoną, stalową konstrukcję mostu, zabezpieczyć podpory oraz podwiesić rury kanalizacyjne.
Remont rozłożony na etapy
Starosta Łucarz ma nadzieję, że prace te uda się wykonać jeszcze w tym roku. Przyszły poświęcony byłby na budowę nowej przeprawy na bazie istniejących przyczółków i podpór. Potrzeba na to między 20 a 30 mln zł. Powiat liczy, że sporą część tej kwoty pozyska z Funduszu Dróg Samorządowych. Nabór wniosków właśnie się odbywa. Prace wykonałaby firma wyłoniona w kolejnym przetargu.
- Nie możemy rozpisać jednego przetargu na całość, gdyż pieniądze z budżetu państwa muszą być wydatkowane w danym roku, nie można ich przenosić na kolejne – tłumaczy Roman Łucarz.
Obecnie trwa kompletowanie dokumentacji koniecznej do rozpoczęcia remontu mostu. Starostwo posiada już pozytywne opinie ze strony wójta Wierzchosławic i prezydenta Tarnowa. Do końca tygodnia wydana ma być opinia Wód Polskich.