Nowy Sącz. 100 tysięcy od leśników dla poszkodowanych przez trąbę powietrzną w Librantowej. To świąteczny prezent

FLESZ - Polacy smakoszami czekolady

Wobec tragedii, jaka spotkała mieszkańców miejscowości Librantowa i Koniuszowa, ciężko przejść obojętnie. Skalę zniszczeń spowodowanych przez trąbę powietrzną trudno dokładnie oszacować, ale w większości przypadków samodzielne odbudowanie zniszczeń nie jest możliwe. To właśnie dlatego w akcję pomocy postanowili się włączyć również nadleśnictwa Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych,

- Jesteśmy dla ludzi, dla lasu, ale również jesteśmy odpowiedzialni za człowieka. Dziś mamy okazję wyrazić naszą ofiarność za co chciałbym podziękować naszym kolegom nadleśniczym. Cieszymy się, że możemy wspólnie obdarować taką kwotą i okres świat będzie dla poszkodowanych radośniejszy - mówi Paweł Szczygieł, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie.

Środki przekazane zostały na ręce Dyrektora CARITAS Diecezji Tarnowskiej ks. Zbigniewa Pietruszki. Przekazali je Edward Siarka – podsekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, pełnomocnik rządu ds. leśnictwa i łowiectwa oraz dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych Paweł Szczygieł.

- Życzę, aby mieszkańcy tej miejscowości w tym nieszczęściu, które ich tutaj spotkało wiedzieli, że nie są sami i że są ludzie, którzy chcą im pomóc oraz wesprzeć w odbudowie ich domów. To ważne szczególnie teraz, bo zbliżają się święta. Lasy Państwowe zawsze starają się wspierać tych, którzy takiej pomocy potrzebują - mówił Edward Siarka, sekretarz stanu w ministerstwie środowiska, pełnomocnik rządu ds. leśnictwa i łowiectwa.

To nie jedyne wsparcie jakie przekazano mieszkańcom. W związku z ogromem zniszczeń, jeszcze w dniu tragedii padło zapewnienie o pomocy w odbudowywaniu strat ze strony rządu. W gminie Chełmiec pomoc mieszkańcom wypłacana była w kilku transzach. Pierwsza z nich, czyli tzw. pomoc doraźną wynosiła 165 000. zł. Pieniądze te tuż po tragedii trafiły do 28 rodzin.

Druga transza wsparcia finansowego wypłacona została 15 lipca i było to 386 000 zł. W późniejszych terminach pieniądze wypłacano jeszcze dwukrotnie. Trzecia transza wypłacona została 19 lipca. Wtedy do poszkodowanych trafiło 182 000 zł. Kolejne pieniądze udało się wypłacić kilka dni póżniej- 21 lipca przekazano mieszkańcom Librantowej 206 000 zł.

Aby wesprzeć najbardziej poszkodowanych odbywały się również zbiórki. Pieniądze z jednej z nich trafiły do dwóch rodzin, które ucierpiały najmocniej. Zbiórka trwała prawie dwa miesiące - została uruchomiona w dniu, kiedy wydarzyła się tragedia. W akcję włączyli się nie tylko solidarni z poszkodowanymi mieszkańcy Sądecczyzny, ale również całego kraju - osoby prywatne, ale również firmy, instytucje i stowarzyszenia.

Pomoc poszkodowanym zaoferował też Caritas Diecezji Tarnowskiej. 4 lipca we wszystkich parafiach zbierano przy kościołach ofiary pieniężne do puszek Caritas, a potem prowadzony był nabór wniosków o dofinansowanie zakupu materiałów budowlanych związanych z naprawą lub wymianą dachu budynku mieszkalnego.