Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Arkadiusz Mularczyk: Polacy przez lata dziedziczyli biedę, nie bogactwo. W WSB mówiono o stratach wojennych

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Wideo
od 16 lat
W trakcie piątkowej konferencji traktującej o stratach wojennych w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej 1939-1945, która odbyła się w wypełnionej po brzegi auli Wyższej Szkoły Biznesu National Louis University w Nowym Sączu, wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk odpowiedzialny za przygotowanie raportu nt. strat powiedział m.in. o tym, że naród polski powinien mówić jednym głosem w sprawach dotyczących naszego kraju.

Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej, zaprezentowano 1 września 2022 roku. Wynika z niego, że ogólna kwota strat to ponad 6 bilionów 220 miliardów 609 mln zł. Dokument ten wraz z zespołem działającym w poprzedniej kadencji parlamentu przygotował wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk.

- Rzeczpospolita Polska, Polacy, samorządowcy, politycy, historycy, dyplomaci muszą mówić jednym głosem w polskich sprawach. Dopominać się o sprawiedliwość. Stąd podnosimy szereg inicjatyw na forach międzynarodowych jak ONZ, Rada Europy czy Kongres Stanów Zjednoczonych – wyliczał Arkadiusz Mularczyk przed zebranymi przedstawicielami mediów.

By te działania odniosły efekt, ważne jest zaangażowanie społeczne wśród samorządowców, naukowców, publicystów, dziennikarzy, ale też zwykłych obywateli.

- W Nowym Sączu zaprezentujemy konkretne straty, na przykładzie konkretnych rodzin. Gdybyśmy dziś chcieli wycenić te straty, to jak szybko się okaże są to gigantyczne środki, które Niemcy powinni zapłacić nie tylko Polsce jako krajowi, ale też statystycznemu Kowalskiemu, który po ojcu nie odziedziczył domu, zasobów finansowych, gospodarczych, firmy, ani przedsiębiorstwa. W związku z tym przez lata Polacy dziedziczyli biedę, a nie bogactwo, jak to było w przypadku Niemców – komentował.

W trakcie konferencji jej uczestnicy mogli usłyszeć o tym jakie straty wojenne poniósł Nowy Sącz i powiat nowosądecki.

- Na przykładzie tego subregionu można zobaczyć jak wielkie były to straty na przykładzie ankiet wykonywanych po II wojnie światowej. Poszczególne rodziny opisywały jakie konkretne straty poniosły. Były to straty demograficzne, materialne poniesione przez rolników, mieszczan, kupców, przedsiębiorców, które nigdy nie zostały zrealizowane – powiedział Mularczyk.

Wiceminister spraw zagranicznych odniósł się również do tego, co dzieje się ostatnio w poszczególnych samorządach, które podobnie jak rząd są za domaganiem się reperacji od Niemiec.

- Coraz więcej samorządów popiera nasz rząd w sprawie reparacji i mówię to z satysfakcją. Teraz jednogłośnie za reparacjami od Niemiec opowiedziało się Zakopane, co może tylko cieszyć – przyznał.

Przed zgromadzonymi przemawiał m.in. Konrad Wnęk, dyrektor Instytutu Strat Wojennych im. Jana Karskiego w Warszawie.

- Dobrą ideą będzie pokazanie Państwu strat indywidualnych osób i ich losów, ponieważ właśnie los tych osób jest najważniejszy i one składają się na tę wielką liczbę. Tę wielką liczbę pokazaną w raporcie o stratach poniesionych ze strony Niemiec, ponad 6 bilionów 220 miliardów złotych. Obecnie ta suma na pewno jest już wyższa - dodał.

Nowy Sącz. Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało listę wyborczą. Liderem Ryszard Terlecki, następny Arkadiusz Mularczyk

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska