https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Brakuje miejsca na cmentarzach. Szansą jest budowa kolumbarium

Janusz Bobrek
Radny Artur Czernecki proponuje przebudować istniejące katakumby w Gołąbkowicach na kolumbarium
Radny Artur Czernecki proponuje przebudować istniejące katakumby w Gołąbkowicach na kolumbarium Janusz Bobrek
Na miejskich nekropoliach nie ma już miejsca na nowe groby. Na cmentarzu komunalnym na os. Gołąbkowice powinno powstać długo wyczekiwane kolumbarium - przekonuje Anna Liszka, zarządzająca miejskim cmentarzem. - Kremacja to potrzeba naszych czasów, standard z Zachodu, który staje się popularny i u nas.

W 2018 roku w Nowym Sączu zmarło 1417 osób. Na cmentarzach komunalnych przy ul. Rejtana i na os. Helena nie ma już nawet skrawka miejsca na nowe groby. Zmarłych można chować jedynie jeszcze w istniejących już rodzinnych grobowcach.

- Ludzie zaczęli budować półki na urny z prochami zmarłych w rodzinnych grobowcach, bo nie ma już innej możliwości pochówku - zaznacza Anna Liszka.

Rzeczniczka prezydenta miasta zapewnia jednak, że nie jest tak źle, bo są jeszcze pojedyncze wolne miejsca grzebalne na cmentarzu na os. Gołąbkowice i na międzygminnym cmentarzu w Rdziostowie.

- Tam jest dużo wolnych miejsc grzebalnych i jest też kolumbarium. Ponadto na terenie Nowego Sącza są cmentarze parafialne, na których jest również możliwość pochówku zmarłych - mówi Monika Zagórowska z Biura Prasowego Prezydenta Miasta Nowego Sącza.
Szansą na nowe miejsca pochówku na przepełnionych cmentarzach jest budowa kolumbarium, o którym mówi się już od kilkunastu lat. Tym bardziej, że sądeczanie coraz częściej decydują się na kremację swoich zmarłych. Najbliższe krematoria są w Krakowie, Rzeszowie, Dąbrowie Tarnowskiej i Katowicach. Sam koszt spalania to kwota 600-650 zł.

- Pogrzeb z kremacją jest tańszy od tradycyjnego. Sądeczanie często pytają o mnie pochówek z urną - dodaje Anna Liszka.

- Uczestniczę w pogrzebach w różnych miejscach Polski i widzę jak ta kwestia jest rozwiązywana na innych cmentarzach. W Zakopanem na przykład wykorzystano ścianę ogrodzenia, w którą wkomponowano kolumbarium - zaznacza radny miejski Artur Czernecki i proponuje, żeby na ten cel zaadaptować nieużywane betonowe półki do tymczasowego pochówku (tzw. katakumby). Betonowa ściana, mieszcząca 30 krypt, powstała kilkanaście lat temu i wkomponowana została w konstrukcję stabilizującą osuwisko na „cmentarnej górze” na os. Gołąbkowice, tuż nad parkingiem przy galerii handlowej. Krypty nie są używane, a ich dolny rząd został zamurowany, ponieważ latem sypiali w nich bezdomni.

- O tym, czy można to miejsce przekształcić w kolumbarium powinien się wypowiedzieć architekt. Jedno jest pewne, bardzo przydałoby się ono w Nowym Sączu - odpowiada Anna Liszka. A radny Czernecki dodaje, że takie alternatywne miejsce pochówku to będzie dla miasta nieduży wydatek. Skierował w tej sprawie pismo do prezydenta miasta. Okazało się, że prezydent myśli o tym samym, co radny. Zapewnia, że radni Koalicji Nowosądeckiej i Platformy Obywatelskiej już w grudniu rozmawiali na ten temat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Paker AK
Pierdoły gadają , można chować w lasku koło Carffoura , Pietrek z Tadkiem już pochówkiem By się zajeli a Lucyna z Grześkiem jako małżonkowie pięknie zaśpiewają za drobną opłatą (2 piwa )
G
Gosc
Krematorium jest w Dabrowie Gorniczej a nie Tarnowskiej.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska