W kwietniu przypada rocznica jego śmierci. Chasydzi wierzą, że tego dnia cadyk zstępuje z nieba, aby zabrać ich prośby i modlitwy przed tron Boga.
Tegoroczny jorcait (rocznica śmierci) nie odbyłby się bez zaangażowania sądeckiego rabina Joela Halberstama, potomka słynnego cadyka. Specjalnymi gośćmi było wielu znanych rabinów nowojorskich, m.in. ze znanej dynastii Satmar oraz Wiznitz Rebe.
Nowy Sącz odwiedziły rzesze pobożnych Żydów z USA, Izraela, Wielkiej Brytanii, Kanady, Francji, Austrii, Australii, Belgii i innych krajów. Każ-dy z gości złożył na grobie cadyka kwitłech - małą karteczkę, na której napisał prośbę do Boga.
Chasydzi powtarzali, że w Nowym Sączu czują się dobrze, chętnie tutaj wracają. W czasie rozmów podkreślali swoje polskie korzenie - niemal każdy z gości miał przodków w Sączu, Bobowej, Gorlicach lub Grybowie.
Dla wielu była to sentymentalna podróż do krainy pradziadów. Jeden z jerozolimskich rabinów stwierdził, że jest pod wrażeniem organizacji jorcaitu przez Fundację Bonei Sanz. - Jak Bóg da, zobaczymy się za rok - powiedział.
Jorcait w 2018 r. jest wyjątkowy, bowiem na cmentarzu żydowskim na ul. Rybackiej jest odnawiany ohel (grobowiec) cadyka. To najpoważniejszy remont tego miejsca po II wojnie światowej.
Trwają także przygotowania do remontu synagogi. Jak zapewnia Joel Halberstam - obecny rabin sądecki - obiekt przy Berka Joselewicza również obejmie renowacja.
Rabin Chaim Halberstam (1793-1876) słynął w całej Galicji ze swej mądrości. Przybywali do niego po rady nie tylko Żydzi, ale też katolicy. Był wybitnym myślicielem. Dał się też poznać jako wielki filantrop. Od 1830 roku do swojej śmierci pełnił urząd rabina sądeckiego. W tym czasie napisał dzieło religijne „Divrei Chaim” (hebr. Słowa Chaima).
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 14. "Biber"
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska