Na 25-procentową zniżkę mogą liczyć tylko ci, którzy do żłobka posyłają więcej niż jedną pociechę. Łącznie z tej formy opieki nad najmłodszymi sądeczanami korzysta około 120 rodzin. Przewodniczący sądeckiej rady Jerzy Wituszyński wyjaśnia, że podwyżka opłat to efekt rosnących kosztów utrzymania dzieci.
- Niestety, nie będzie mnie teraz stać na żłobek - kalkuluje sądeczanka pani Małgosia (nazwisko zastrzegła do naszej wiadomości). - Gdy latem zeszłego roku wzrosło o 50 złotych czesne w przedszkolu, do którego posyłam dwójkę starszych dzieci, to moja pensja ledwie wystarczała już na wszystkie koszty związane z opieką nad całą trójką. Rozważam, czy nie zrezygnować z pracy na pół etatu i nie zarejestrować się w pośredniaku. Tak byłoby oszczędniej.
Radny Artur Czernecki przypomina, że proponował poprawkę do uchwały dotyczącej żłobków, aby rodziny w szczególnie trudnej sytuacji mogły być przynajmniej czasowo zwolnione z opłat. - Podobną propozycję złożyłem, gdy dyskutowaliśmy nad uchwałą podwyższającą opłaty w miejskich przedszkolach. Niestety, nie znalazłem poparcia. To nie jest polityka prorodzinna - ubolewa Czernecki.
Rodziców przedszkolaków może zaskoczyć jeszcze jedna podwyżka. Dyrektor wydziału oświaty w sądeckim magistracie Waldemar Olszyński nie wyklucza, że może być konieczne kolejne dostosowanie opłat do rosnących kosztów utrzymania ośmiu miejskich przedszkoli. W tej chwili czesne wynosi około 170 złotych (łącznie z kosztami wyżywienia - ok. 270).
Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!
"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!