Planujesz wyjazd do Muszyny? Od stycznia 2025 roku opłaty uzdrowiskowe pójdą w górę, ale kwota nie jest wygórowana

Opłata uzdrowiskowa jest pobierana od wszystkich turystów, którzy decydują w uzdrowiskowych kurortach na pobyt dłuższy niż jeden dzień. Samorządy mogą przeznaczyć zebrane środki na inwestycje związane z turystyką i utrzymanie atrakcji. Górną granicę opłaty co roku ustala Minister Finansów. W tym roku maksymalna stawka to 6,20 zł. w 2023 r. było to 5,40zł.

W gminie Muszyna w miejscowościach: Muszyna, Złockie, Żegiestów do końca roku obowiązują wskazane powyżej stawki, w 2025 roku to się zmieni.

Wpływy z opłaty uzdrowiskowej to dla Muszyny to dodatkowe środki, które mogą przeznaczyć na inwestycje czy utrzymanie obiektów turystycznych. Dla uzdrowiska to szczególnie istotne, ponieważ ich największe atrakcje jakimi są liczne ogrody wymagają środków na utrzymanie, tym bardziej, że to jeszcze darmowe atrakcje.

W przyszłym roku to jednak także się zmieni, bo władze uzdrowiska planują wprowadzić bilety wstępu do ogrodów tematycznych i żywych. Nie ma jeszcze konkretnej daty. Tłumaczą to głównie faktem utrzymaniem i pielęgnacją tych miejsc, a szczególnie licznych zwierząt i egzotycznych ptaków, które są główną atrakcją ogrodów żywych. To także koszty utrzymania zieleni, oświetlenia czy infrastruktury.

Opłatę uiszcza się przebywając w tej miejscowości dłużej niż dobę. Obowiązują jednak pewne zasady:

Opłaty uzdrowiskowej nie pobiera się:

• od osób przebywających w szpitalach,
• od osób niewidomych i ich przewodników,
• od podatników podatku od nieruchomości z tytułu posiadania domów letniskowych położonych w miejscowości, w której pobiera się opłatę uzdrowiskową,
• zorganizowanych grup dzieci i młodzieży szkolnej.

Stawki opłaty uzdrowiskowej:

Od 2025 roku będą obowiązywały nowe stawki opłaty uzdrowiskowej, to czy będzie to stawka maksymalna ustalana przez Ministerstwo Finansów zależy od decyzji radnych.

• 2023r. stawka maksymalna wyniosła 5,40 zł,
• 2024r. stawka maksymalna wyniosła 6,20 zł,
• 2025r. stawka maksymalna to 6,38 zł.

Krynica-Zdrój w tym roku będzie miała rekordowe wpływy z opłaty uzdrowiskowej, to na ten moment ponad 8 mln złotych liczą, że do końca roku będzie to 9 mln złotych. Jak mówi "Gazecie Krakowskiej" burmistrz Krynicy-Zdroju Piotr Ryba, "po podwyżkach z ostatnich lat, gdzie opłata uzrowiskowa z roku na rok była podnoszona średnio o złotówkę, w tym roku samorząd nie decyduje się na kolejne zmiany. Chcemy dać odetchnąć turystom".Tam opłata uzdrowiska zostanie utrzymana na dotychczasowym poziomie czyli 6,20 zł za dobę.

Jak wygląda sytuacja w Piwnicznej-Zdroju? Tam w ubiegłym roku radni dwa lata temu zdecydowali o niewielkiej podwyżce, obecnie opłata wynosi 4,50 zł. Rabka-Zdrój od stycznia 2024 pobiera 4,50 zł, rok wcześniej było to 4 zł. O niewielkich podwyżkach opłat zdecydowali także radni w Szczawnicy z 4 zł na 4,50 zł. Czy od przyszłego roku zamierzają podnieść opłatę? Tego jeszcze nie wiadomo.