https://gazetakrakowska.pl
reklama
18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: dbają, żeby ludziom nie leciało na głowy

Dorota Dziedzic
Fachowcy na zwyżce usuwają sople i nawisy śnieżne z domu przy ulicy Zamenhofa
Fachowcy na zwyżce usuwają sople i nawisy śnieżne z domu przy ulicy Zamenhofa Dorota Dziedzic
Wtorkowa odwilż sprawiła, że zaniepokojeni przechodnie zastanawiają się, czy na głowy nie poleci lawina śnieżna albo lodowe sople. Zarządcy nieruchomości zapewniają, że dokładają wszelkich starań, żeby było bezpiecznie.

Henryk Potocki, wiceprezes Zarządu Nieruchomości "Posesja", przyznaje, że pracy z usuwaniem śniegu i lodu jest sporo. Na dachy domów administrowanych przez jego firmę właśnie ruszyła ekipa, która usuwa niebezpieczne nawisy.

- Bardzo przeszkadzają nieprawidłowo zaparkowane samochody - narzeka wiceprezes Potocki. - Sprzęt nie może dostać się pod budynek, a poszukiwanie właścicieli aut pochłania niepotrzebnie masę czasu.

Marcin Rzońca z firmy odśnieżającej dachy potwierdza, że w związku z odwilżą nie brakuje zleceń. Pamięta jednak bardziej pracowite sezony. Administratorzy dużych obiektów, jak np. hipermarkety, korzystają ze specjalnych tabel, pozwalających oszacować ciężar śniegu na dachu. Wiedzą, kiedy musi wkroczyć ekipa odśnieżająca.

- Sądeccy zarządcy nieruchomości są coraz bardziej świadomi i przywiązują dużą wagę do bezpieczeństwa - ocenia dotychczasowe kontrole Bogusława Mikołajczyk, powiatowa inspektor nadzoru budowlanego w Nowym Sączu.

Właścicieli pomniejszych budynków ma na oku straż miejska. O zalegającym śniegu ma obowiązek donieść do inspektoratu budowlanego, natomiast za nawisy i sople nad chodnikiem może ukarać mandatem.

- Tej zimy jest wyjątkowo spokojnie, choć zdarzają się pojedyncze interwencje po czyimś zgłoszeniu - mówi rzeczniczka straży miejskiej Dorota Dobrzańska. - Mandatów nie było, wystarczały pouczenia ze strony strażników.

Gdy pojawi się niebezpieczeństwo

Za stan budynku odpowiada zawsze jego właściciel lub zarządca. Mandat za zaniedbanie dachu i spowodowanie zagrożenia może wynieść od 500 do 5 tys. zł. Koszty odśnieżania wynosząok. 3-5 zł/m kw., usunięcie metra sopli to wydatek rzędu 4 zł. Ze zwyżką jest drożej - godzina pracy samego urządzenia kosztuje przeciętnie 100 zł netto, do tego trzeba doliczyć robociznę. Z reguły ceny negocjowane są indywidualnie. Firmy odśnieżające dachy w Nowym Sączuto m.in. Presto. Popardowski G., tel. 880 555 818, El-Gaz (zwyżka), tel. 502 698 587, 502-698-587, Alpin-Art,tel. 500 811 739.

Przedwojenne cukiernie Krakowa [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska