Inwestycja parafii św. Małgorzaty od ponad roku wywołuje emocje wśród mieszkańców. Kilka dni temu do parafii, magistratu, spółdzielni i sądeckich mediów trafił anonim rozgoryczonego sądeczanina. Nadawca ma żal, że spółdzielnia odstąpiła ziemię z boiskiem pod sakralną budowlę. "Czemu w tak ważnej sprawie nie spytano mieszkańców w referendum? (...) Nie wstyd zabierać miejsca, na którym dzieci z osiedla mogą się wybiegać, wybawić?" - pyta autor listu.
- Wciąż aktualna jest obietnica miasta i parafii, która padła podczas rozmów dotyczących zbycia praw do wieczystego użytkowania miejskiego gruntu, gdzie ma stanąć kościół - zapewnia Ryszard Jasiński, wiceprezes GSM. - W zamian za ten grunt osiedle otrzyma boisko z prawdziwego zdarzenia. Rozważane są dwie lokalizacje, jedna nieopodal kościoła, druga w pobliżu stopnia wodnego na Łubince.
Jak zaznacza, decyzję o sprzedaży praw do ziemi władze spółdzielni podjęły po wcześniejszej akceptacji pomysłu przez radę osiedla i walne zgromadzenie członków "Grodzkiej". Ksiądz Zbigniew Biernat z parafii św. Małgorzaty informuje, że wciąż trwa przygotowanie dokumentacji budowy. Nie potrafi powiedzieć, kiedy ruszy inwestycja.
- Każda taka budowa ma oponentów. Byłem na to przygotowany - zauważa duchowny. - Duszpasterstwo to nadrzędny cel każdej parafii, ale trzeba pamiętać, że wokół rozwija się także życie kulturalne i sportowe. Tak też będzie w nowej parafii, która obejmie około pięciu tysięcy wiernych.
Przeciwników budowy świątyni ksiądz Zbigniew Biernat zaprasza na rozmowę w cztery oczy.
Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!
Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski**
Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail