FLESZ - Zmiany w kodeksie drogowym

Co roku za jazdę bez biletu sądeckie przedsiębiorstwo łapie około tysiąca osób. Tylko w 2012 roku 641 osób zostało ukaranych, z czego 229 zapłaciło mandat. Od 2018 roku do października br., nieopłacone wezwania opiewają na kwotę ponad 411 tys. zł. Prezes MPK w Nowym Sączu podkreśla, że są to tylko ujawnione przypadki jazdy bez ważnego biletu. Kontrolerzy sprawdzają bowiem wyrywkowo tylko część osób podróżujących rocznie z MPK.
- Zdarzają się osoby, które nagminnie jeżdżą bez ważnego biletu. My ich nazywamy celebrytami, bo ciągle się powtarzają. Niestety w sytuacji, kiedy dana osoba zostanie przyłapana na jeździe bez biletu, to już niestety jest taka procedura, że nawet jak nie chcą zapłacić tzw. mandatu karnego to sprawa idzie na drogę postępowania cywilnego - mówi w rozmowie z "Gazetą Krakowską" Jerzy Leszczyński. Niektóre sprawy ciągnął się latami. Rekordzista ma do spłaty aż 16 tys. zł.
- Wcześniej czy później te osoby za to zapłacą, bo my tego nie przedawniamy, jeżeli sąd wyda nakaz płatniczy, to potem zajmuje się tym komornik. Niedawno udało się wyegzekwować kilka należności z 2013 roku. Nikomu nie darujemy - dodaje.
Spółka MPK na podstawie zawartej umowy umieszcza w serwisie www.dlugi.info oferty sprzedaży nieopłaconych wezwań. W ten sposób motywują dłużników do spłaty.
- Na tę chwilę MPK umieściło ok 3000 ofert w serwisie. Dzięki tej współpracy możemy dotrzeć do dłużników, którzy chcą szybko uregulować swoje zadłużenie na drodze polubownej. Każdy pasażer może zweryfikować na stronie długi.info, czy jego zadłużenie jest wystawione na sprzedaż, a następnie bez konieczności kontaktu ze Spółką je spłacić - mówi Katarzyna Janisz, specjalista ds. windykacji należności Spółki MPK.
Internetowa Giełda długów jest również źródłem informacji dla banków, instytucji finansowych, operatów telefonii komórkowej oraz osób fizycznych. Wystawione oferty na sprzedaż wpływają negatywnie na wiarygodność kredytową i ocenę płatniczą dłużników znajdujących się na internetowej giełdzie długów, co dodatkowo motywuje dłużników do spłaty.
Kto zwleka z zapłatą może sporo stracić
Mandat kosztuje gapowicza aż 250 zł. Jeśli zapłaci go najpóźniej jeden dzień po ukaraniu to kwota jest o 40 proc. niższa. Zapłata kary z siedmiodniową zwłoką gwarantuje 30 proc. ulgi, co oznacza, że pasażer płaci 175 zł. Jeśli będzie zwlekał 14 dni, pozostaje mu do zapłaty całe 250 zł.
W 2020 roku wystawiono 995 mandatów. Spadek w stosunku do lat ubiegłych (2019r. - 1267 mandatów, 2018r. - 2086 mandatów) spowodowany był obostrzeniami pandemicznymi, które pozwalały komunikacji miejskiej przewozić tylko 30 proc. pasażerów. W czasie pandemii oraz lockdownu ludzie w znacznie mniejszym stopniu korzystali z usług komunikacji miejskiej, co przełożyło się również między innymi na liczbę wystawionych wezwań. W 2019 zostały wydane pierwsze Karty Nowosądeczanina, dzięki którym ich posiadacze mogą korzystać z komunikacji miejskiej bezpłatnie, dzięki temu na gapę jeździ coraz mniej osób.
- Klimatyczne i magiczne chaty w górach blisko Nowego Sącza
- Mistrzowie parkowania w akcji, czyli Sądeckie Święte Krowy
- Heron w Siennej robi furorę. To bardzo modne miejsce wśród Instagramerów
- HIT czy KIT? 10 kontrowersyjnych sposobów na upiększenie Nowego Sącza
- Zjazd absolwentów WSB-NLU. Kilkaset osób bawi się na 30-leciu uczelni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?