Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Niezwykły projekt. Mgr Mors namalował 28 par butów. Poznaj historię każdej z nich [ZDJĘCIA]

Alicja Fałek
Alicja Fałek
„Podziel się butem” to projekt, który zaangażował sądeczan. Przesłali oni zdjęcia 28 par butów wraz z historiami
„Podziel się butem” to projekt, który zaangażował sądeczan. Przesłali oni zdjęcia 28 par butów wraz z historiami @mgrmors
Mgr Mors, czyli sądecki artysta Mariusz Brodowski na ścianie kamienicy przy ul. Wąskiej zamieścił swoje kolejne dzieło. To mural, który przedstawia 28 par butów, a każda z nich to osobna historia.

W styczniu Mgr Mors na swoim facebookowym profilu zachęcał sądeczan do przesłania mu zdjęcia butów, które mają dla nich jakieś znaczenie lub wiąże się z nimi ciekawa historia. Wówczas nie spodziewał się, że pomysł na nowy mural, który obrazować będzie buty, przyjmie się.

- Wiedziałem, że kolejna praca jaką będę tworzył na kamienicy przy ul. Wąskiej będzie w pewien sposób nie tylko moim dziełem, ale także mieszkańców Nowego Sącza - mówi Mariusz Brodowski, sądecki artysta zajmujący się graffiti i tradycyjnym malarstwem. - Potem okazało się, że „Podziel się butem" wyszło poza Nowy Sącz, bo otrzymałem zdjęcia od sądeczan mieszkających w Koszalinie, czy Gdańsku.

Artysta otrzymał 28 zdjęć par butów. Niektóre podpisane imieniem i miejscem pochodzenia. Inne całkowicie anonimowe. Tak jak obiecał, wszystkie umieścił na jednym muralu, który można już podziwiać przy ul. Wąskiej w Nowym Sączu.

- To jeden z niewielu moich obrazów nad którym nie musisz się zastanawiać „co autor miał na myśli”. Jego przekaz jest bardzo prosty, bo buty opowiadają konkretne historie, choć żeby je odczytać, trzeba wejść na moją stronę internetową - zaznacza Mgr Mors. - Niebawem obok muralu pojawi się mały odnośnik, dzięki czemu będzie to łatwiejsze, niż teraz.

Nowy Sącz. Sprawca uszkodzenia muralu Mgr. Morsa z zarzutem....

Warto poznać te historie. Niektóre są proste i banalne. Inne niezwykłe i niemożliwe. Ale przede wszystkim każda jest prawdziwa.

I tak na ścianie kamienicy przy ul. Wąskiej pojawił się m.in. kowbojski but, który przesłała pani Kinga.

„Dostałam go w spadku po moim ukochanym dziadku, jedynej sobie, która bardzo we mnie wierzyła i zawsze była ze mnie dumna. Dziadziuś kupił je rok przed śmiercią no i niestety... Nie zdążył się nimi nacieszyć ponieważ był w trakcie chemioterapii... rok później zmarł na raka płuc" - napisała pani Kinga w wiadomości przesłanej do Mariusza Brodowskiego.

Mural prezentuje także bucik 9-letniej dziś Kasi, w którym stawiała pierwsze kroki. Jest szpilka w panterkę pani Iwony, którą dobrze znają ulice Nowego Sącza. Sportowy but męża pani Agnieszki. To w nim w 2018 r. w Hamburgu pokonał on swój pierwszy Ironman, czyli konkurencję polegającą na pokonaniu 226,37 km płynąc, jadąc na rowerze i biegnąc. Klapek, który zmienił życie pana Krzysztofa, kiedy to na plaży w Mielnie poznał swoją ukochaną, a dziś ma z nią trójkę wspaniałych synów. A także but Anonima, który symbolizuje historię miłości bez szczęśliwego zakończenia.

- Nie jest łatwo wybrać jedną ulubioną spośród wszystkich. Ale z pewnością najmocniejszą i najbardziej emocjonalną jest historia pani Monik i jej pary czarnych szpilek, które kupiła 11 lat temu - uważa Mgr Mors. - Butów nie założyła, bo się okazało, że jest w ciąży. Potem na świat przyszła jej niepełnosprawna córka i jak sama napisała w obcasach nie da rady przy niej „biegać”.

Galeria na Wąskiej autorstwa Mgr Morsa

Nowy Sącz. Mgr Mors tworzy galerię na ul. Wąskiej. Ma kolej...

Bliska sądeckiemu artyście, ze względu na miłość go gór, jest także historia butów pana Wojtka. Wygrzebanych z szafy, w której schowały się głęboko i nie potrafiących opowiedzieć tego, czego były świadkiem. A z właścicielem były wielokrotnie w Tatrach i weszły nawet na Mont Blanc, najwyższy szczyt Alp mierzący 4 810 m n.p.m.

- Choć projekt z butami jeszcze nie mogę uznać za zakończony, to już myślę nad kolejnym, który chcę zrealizować przy ul. Wąskiej - zaznacza Mgr Mors.

Na ścianach odmalowanej przez miasto kamienicy można też zobaczyć wilka oraz zerkającego zza drzewa niedźwiedzia brunatnego. Co będzie kolejne?

- Tego jeszcze nie wiem. Ale zaproszę do współpracy sądeckich artystów - profesjonalistów, z różnych środowisk i tworzących w różnym stylu, także tych uprawiających klasyczne malarstwo - zdradza Brodowski. - Stworzymy wspólne dzieło, albo każdy osobne. Wszystko zależy od tego, jak się ten pomysł przyjmie.

Nowy Sącz. Projekt na murach firmy Newag skończony. Mgr Mors...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska