Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Ratusz tłumaczy, że brak 8 mln zł to nie wina urzędników. Prezydent nie ma też z czego podwyższyć pensje dla nauczycieli

Janusz Bobrek
Janusz Bobrek
Artur Bochenek i Magdalena Majka podczas konferencji o subwencji oświatowej i podwyżkach dla sądeckich nauczycieli
Artur Bochenek i Magdalena Majka podczas konferencji o subwencji oświatowej i podwyżkach dla sądeckich nauczycieli Janusz Bobrek
W 2020 roku do budżetu miasta Nowego Sącza trafi 186 mln zł subwencji oświatowej zamiast planowanych 194 mln zł. Rożnica 8 mln zł to, jak tłumaczą władze, błąd systemu, który kilka razy zliczył tych samych uczniów. Oznacza to, że trzeba będzie wprowadzić oszczędności w bieżących wydatkach. Dodatkowo około 5 mln zł miasto będą kosztować tegoroczne podwyżki dla nauczycieli.

FLESZ - Oni stracą 500+ Koniec podwójnych świadczeń

od 16 lat

W związku z pomniejszeniem subwencji oświatowej prezydent Ludomir Handzel wystosował pismo do Ministra Edukacji Narodowej Dariusza Piontkowskiego, w którym zwrócił się prośbą o wyjaśnienie z jakiego źródła samorząd ma pokryć nieplanowane w budżecie na rok 2020 wydatki na podwyżki dla nauczycieli.

- Podwyżki dla nauczycieli zostały zaplanowane dopiero w kwietniu tego roku i mogą skutkować dodatkowymi wydatkami rzędu 5 milionów złotych. Pamiętajmy o tym, że wpływy do budżetu miasta zostaną znacznie pomniejszone między innymi z tytułu podatku CIT i PIT – zaznacza Artur Bochenek.

Wiceprezydent Nowego Sącza wraz z Magdaleną Majką (wiceprezydent odpowiedzialną za oświatę) tłumaczyli na konferencji prasowej skąd wynika różnica w kwocie subwencji, na jaka w ubiegłym tygodniu uwagę zwróciła Iwona Mularczyk, przewodnicząca Rady Miasta nowego Sącza.

- Z informacji jakie przekazuje przewodnicząca Iwona Mularczyk można odnieść wrażenie, jakoby budżet miasta stracił 8 milionów złotych z powodu błędnych działań Urzędu Miasta Nowego Sącza lub placówek oświatowych, które wprowadzają dane do sytemu informacji oświatowej. Stanowczo podkreślam, że są to informacje nieprawdziwe. Kwota, która została wpisana do projektu budżetu miasta w listopadzie 2019 roku obrazuje wartość jaką otrzymujemy od Ministerstwa Finansów – wyjaśnia Majka.

- Dlaczego w budżecie ujęto kwotę, o której wiadomo było, że jej nie będzie? - pyta Iwona Mularczyk i dodaje, że poprosiła o wgląd do korespondencji Wydziału Oświaty UM Nowego Sącza z Ministerstwem Edukacji Narodowej. - Gdzie był nadzór samorządu terytorialnego w tym momencie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska