Na stoiskach ustawionych w holu szkoły nie zabrakło chleba ze smalcem, naleśników i pierników. Była okazja także nauczyć się pisania ikon, robienia na drutach i szydełkowania.
- Robienie na drutach to dobry sposób na odreagowanie stresów. Można to robić, oglądając telewizję. Szkoda, że młodych trudno do tego przekonać, ale dziś kilka osób się udało namówić – cieszy się Kunegunda Nowak, babcia jednego z uczniów.
Podczas Dnia Tradycji zaprezentowała się również grupa Sądeczoki. Uczniowie wraz z nauczycielami przygotowali też spektakl „Dziewczynka z zapałkami”.
Auror: Katarzyna Gajdosz-Krzak