Nowy Sącz. Władze miasta chcą odbudować sądecki zamek. Kiedy i za ile? [WIZUALIZACJE]

FLESZ - Suche krany w Polsce? Deficyt wody narasta

Ludomir Handzel podkreśla, że temat odbudowy zamku wielokrotnie przewijał się podczas jego spotkań i rozmów z sądeczanami.

-Zamek królewski to nasza chluba i duma, dlatego temat jego odbudowy, to jedna z pierwszych spraw, które pojawiły się na moim biurku - mówi.

Prezydent kilka miesięcy temu zlecił Sądeckiej Agencji Rozwoju Regionalnego przeprowadzenie dokładnej kwerendy, dotyczącej dokumentacji źródłowej związanej z zamkiem.

- Mam nadzieję, że nasze działania będą stanowić wstęp do dyskusji nad kwestią odbudowy zamku, jej celowości, a także tempa tego przedsięwzięcia - wyjaśnia.

Na tym etapie prac trudno jeszcze wskazać ewentualne koszty takiej inwestycji ale, jak zapewnia prezydent, miasto weźmie na siebie finansowy ciężar związany z przygotowaniem dokumentacji historycznej oraz częścią prac archeologicznych.

- Temat jest ważny dla całego regionu, dlatego będziemy poszukiwać źródeł finansowania zewnętrznego - deklaruje Ludomir Handzel.

Zaznacza, że obecny rząd jest pozytywnie nastawiony do idei rekonstrukcji zamków piastowskich i ma nadzieję na wsparcie z tej strony.

Pierwszy etap przygotowania dokumentacji kosztuje 57 tys. zł i zajmie się nią Sądecka Agencja Rozwoju Regionalnego. Na razie nie wiadomo jeszcze jaką funkcję miałby pełnić odbudowany zamek - czy byłaby to funkcja jedynie historyczna, czy też użytkowa.

- Zamek mógłby być np. siedzibą muzeum poświęconego historii miasta i Sądecczyzny - mówi Jarosław Suwała, prezes SARR.

Zaznacza przy tym, że za wcześnie jeszcze na takie rozstrzygnięcia. Na razie należy przeprowadzić badania archeologiczne, które ruszą zaraz po otrzymaniu zezwolenia od wojewódzkiego konserwatora zabytków.

- Najpóźniej w kwietniu przyszłego roku badania powinny zostać zakończone - podsumowuje.