Jak mówi Franciszek Ścisłowicz, nowotarżanin produkujący kolektory, osoby planujące budowę domu, już dziś muszą zacząć myśleć o solarach, ponieważ za dziesięć lat to już nawet nie będą kolektory słoneczne, ale kotłownie słoneczne. Ścisłowicz przyznaje, że w Nowym Targu jest mniejsze nasłonecznienie, niż choćby w nieodległej Rabce. Wynika to z położenia geograficznego miasta.
Nowy Targ: 6 godzin w kolejce na oddział ratunkowy!
Niemniej jest to zaledwie około 7 proc. mniej energii. Prawdą jest, że pozyskiwanie energii ze słońca opłaca się w Polsce dopiero od siedmiu, ośmiu lat. - Solar o powierzchni 4 metrów kwadratowych, kosztujący wraz z instalacją ok. 15 tys. zł, wystarczy do zapewnienia ciepłej wody w pensjonacie dla 20 osób - twierdzi Ścisłowicz. Dodatkową zachętą do inwestowania w solary ma być system kredytowania i dotowania tych instalacji przez Bank Ochrony Środowiska, który rozpoczął współpracę z nowotarskim Urzędem Miasta. Możliwości w tym zakresie przedstawiła dyrektor oddziału BOŚ w Nowym Targu, Edyta Krawiec. Oprócz korzystnego oprocentowania bank udziela dotacji na solary. Na przykładzie solaru o wielkości 4 metrów kwadratowych wyliczyła, że osoba która skorzysta z kredytu BOŚ na instalację, może liczyć na dotację w wysokości do 4500 zł.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: W Małopolsce kradnie się najchętniej niemieckie auta
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy