Chodzi o sklep ze sprzętem RTV/agd przy ul. Stolarczyka, którego współwłaścicielem jest Szczerba. Sklep działa w lokalu dzierżawionym od gminy Zakopane. Sam radny nigdy tego nie ukrywał i uznał, że nie powinno to kolidować z pełnieniem przez niego mandatu, bo radnym został w 2010 roku, a sklep działa w tym miejscu od wielu lat.
Większość w radzie nie podzieliła jednak opinii Zbigniewa Szczerby. Przegłosowano uchwałę o wygaśnięciu mandatu radnego, którą zaakceptowały służby wojewody małopolskiego. Sam Szczerba jednak nie odpuszczał i zaskarżył ją do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
- WSA podtrzymał uchwałę, uznając moją skargę za bezzasadną. Pozostał mi wtedy jedynie Naczelny Sąd Administracyjny i tam się zwróciłem - mówi Szczerba.
Teraz NSA wydał orzeczenie, które diametralnie zmieniło jego sytuację. - W swoim wyroku NSA poparł moje stanowisko i stwierdził nieważność podjętej uchwały o wygaśnięciu mojego mandatu. Jest to decyzja ostateczna, więc wygrałem. Cieszę się z tego bardzo - mówi Zbigniew Szczerba.
Równie zadowolony jest Janusz Majcher, burmistrz Zakopanego. Szczerba bowiem jest jego zwolennikiem, a nadto często staje w obronie działań Majchra, gdy ten jest atakowany przez opozycję. - Cieszę się przede wszystkim z tego, że Zbyszek zostanie w radzie, bo to dobry i pracowity radny. Nie wiem, czy wyrok NSA to porażka mojej opozycji, która chciała się go pozbyć. Nie wiemy bowiem, jakie będzie uzasadnienie do wyroku - mówi Majcher.
To samo punktuje Jan Gąsienica Walczak, opozycyjny radny, który przed rokiem na jednej z sesji rady miasta rzucił pytanie, czy Szczerba może być radnym, skoro prowadzi biznes na majątku gminnym, czym zainicjował próbę usunięcia go z rady.
- Zaczekajmy na uzasadnienie wyroku. Bo chyba NSA nie zakwestionowało ustawy o samorządzie, która obowiązuje u nas od lat. Wydaje mi się, że nasza uchwała mogła zostać unieważniona z innych względów - mówi nam Gąsienica Walczak.
Dodaje on zarazem, że gdy się dowiedział o decyzji NSA, zadzwonił do Szczerby i pogratulował mu.
Napisz do autora:
[email protected]
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+