Czytaj także: Nowe drogi i chodniki w powiecie krakowskim za trzynaście milionów. Sprawdź, gdzie
Najważniejsze, według prezydenta, inwestycje w mieście do zrobienia
- Zgodnie z planem buduje się linię tramwajową na Ruczaj, halę w Czyżynach i Centrum Kongresowe. Przygotowanych mamy też całą masę nowych rzeczy, żeby móc wykorzystać ewentualne dodatkowe pieniądze z Unii Europejskiej lub od rządu. A przygotowujemy się do kolejnych zadań jak tramwaj Lipska-Wielicka, a w dalszej perspektywie tramwaj do Górki Narodowej.
Sponsor tytularny dla stadionu Wisły. Od roku nie możemy znaleźć firmy, która w zamian za to, że pojawi się w nazwie stadionu, wypłaci miastu sporą sumkę
- Wpisałem dochód z tego tytułu do budżetu miasta. Po pięć milionów przez kolejne cztery lata. Zmniejszyliśmy wstępną cenę z 30 do 20 mln zł. Sytuacja na rynku sponsorskim jest bardzo trudna. Prowadzimy rozmowy z firmami z różnych branż i zobaczymy, co z tego wyniknie.
Odzyskanie Domu im. Józefa Piłsudskiego przy Oleandrach od Związku Legionistów Polskich i Krystiana Waksmundzkiego. "Okupuje" on budynek i reglamentuje wejście do niego turystom
- Kwestia jest sądownie zakończona. Ciągną się jeszcze procedury administracyjne. Do wakacji wszystko powinno być załatwione. Nie będzie z czego wyciągać konsekwencji, bo Związek Legionistów Polskich jest bez grosza. Przejmiemy budynek i chciałbym tam ulokować Instytut Piłsudskiego. Jest szansa ściągnąć go z Ameryki i z Londynu. Stawiali warunek, że się zgodzą, jak nie będzie Waksmundzkiego. Budynek jest spory, więc pomieszczą tam swoje siedziby też inne organizacje niepodległościowe. Część zbiorów powinna zostać. Nie może być jednak tak jak dziś, że turyści mogą oglądać kolekcję tylko wtedy, gdy się wcześniej umówią ze związkiem.
Szkieletor. W grudniu miały ruszyć prace, ale sąd unieważnił pozwolenia budowlane
- Chcę tę sprawę jak najszybciej załatwić. Zrobimy w tym roku miejscowy plan dla tego miejsca i na jego podstawie zostaną wydane pozwolenia budowlane. W przyszłym roku inwestycja powinna ruszyć. Nie ukrywam, że działalność ekologów w tej sprawie jest karygodna.
Kanał Ulgi. Od stu lat gmina zabezpiecza pod jego budowę tereny, choć ten już nie przyda się w zabezpieczeniu miasta przed powodzią
- Rozmawiałem z wojewodą i on też jest za tym, aby go wykreślić. Uważam, że wpuszczanie 5 km rzeki w środek miasta to nie jest zabezpieczenie przed powodzią, a wręcz przeciwnie. Lepsza jest budowa i wzmacnianie wałów, poldery zalewowe przed Krakowem, a zapora Świnna Poręba już w tej chwili dużo załatwiła. Możemy go wykreślić, ale najpierw musi to się znaleźć w studium zagospodarowania dla całego województwa. Wystąpimy o to, bo ten dokument jest właśnie przygotowywany. Właściciele będą mogli znów dysponować terenami. Zrobimy tam plan zagospodarowania przestrzennego. Ten olbrzymi obszar nadaje się pod tereny zielone i budownictwo mieszkaniowe.
Parkingi w mieście. Gmina nie ma środków, aby je budować, a auta zapychają chodniki
- Czekamy na chętnych, którzy wybudują je na terenach miasta w zamian za możliwość zarządzania nimi przez lata i czerpania zysków. Aby ich zachęcić chcemy im też oddać w zarząd 500-metrowy obszar strefy płatnego parkowania wokół parkingów. Niedługo skończą się negocjacje w sprawie budowy parkingu przy alei Focha. Parking na Groblach? Faktycznie na początku były tam pustki, ale teraz, po dwóch latach, kierowcy zaczęli z niego korzystać.
Motel Krak. Psuje okolice nowego ronda Ofiar Katynia. Miasto za ochronę ruiny i terenu płaci 10 tys. zł na miesiąc
- Ten teren zostanie podzielony na dwie części. Jedna, ok. 3 hektary, jest w pełni własnością miasta. W stosunku do drugiej części mamy roszczenia byłych właścicieli (trwają procesy sądowe). Przewiduję, że je wygramy. Na tym terenie w marcu wejdzie w życie plan zagospodarowania przestrzennego i wtedy wystawimy te trzy hektary na sprzedaż, a pozostały teren do dzierżawy.
Bezpieczeństwo w Krakowie. W budżecie jest o cztery mln zł mniej na straż miejską niż w zeszłym roku
- Spokojnie. W budżecie znajduje się rezerwa na zarządzanie kryzysowe. To pieniądze zabezpieczone ustawą do wykorzystania w razie nagłych wypadków. Jakieś 8,9 mln zł. Kiedy nie są wykorzystywane, zostają przeznaczone na inne cele. Rezerwa zostanie wydana pod koniec roku na straż miejską lub zakupy dla policji.
Zakrzówek. Inwestor miał zrobić tam park, w zamian za pozwolenie na budowę osiedla. Z powodu protestów ogrodził teren i nic się nie dzieje
- Zakrzówek to przykład, jak trudna, ale jednocześnie możliwa, jest sztuka łagodzenia konfliktów i godzenia interesów publicznych z prywatnymi. Aktualnie miasto prowadzi konsultacje i opracowuje plany, które mają doprowadzić do takiego właśnie kompromisu. Dla obszaru Zakrzówka opracowywane są trzy miejscowe plany: "Park Zakrzówek" - dla terenu na którym znajduje się zbiornik wodny, "Zakrzówek - Zielna" oraz "Rejon św. Jacka - Twardowskiego". To właśnie ten trzeci obszar budzi największe emocje. Pracujemy nad rozwiązaniami w planie, które ograniczą możliwość inwestowania w tych terenach, gdzie znajdują się obszary cenne przyrodniczo, które chcemy objąć ścisłą ochroną. Pracom towarzyszą konsultacje społeczne.
Za rok gmina musi wprowadzić jednolitą opłatę za wywóz śmieci. Nikt nie wie na razie, ile będzie wynosić
- Na pewno będzie drożej. Specjalny zespół na razie opracowuje jednolitą opłatę. Ale ustawa za to nakaże wszystkim mieszkańcom płacić za wywóz śmieci. W swojej okolicy widzę, że niektórzy mieszkańcy palą śmieciami w piecach, co jest nielegalne. Trzeba będzie kogoś zatrudnić do zbierania opłaty. Ktoś to musi robić. Radni mówią "pozbądźmy się urzędasów". W każdej chwili mogę to zrobić, ale kto będzie obsługiwał mieszkańców do godz. 18? Krakowianie będą wtedy musieli zwalniać się wcześniej z pracy, aby załatwić sprawy w urzędzie przed 15. Były skargi na wydawanie "wuzetek", zwiększanie liczby etatów spowodowało, że teraz są wydawane na bieżąco.
Na wiosnę szykuje się przewrót pałacowy. Prezydent sugeruje, że stowarzyszenie "Tak Kraków" skupiające głównie działaczy PO powołano po to, by po odrzuceniu przez radę miasta wykonania budżetu za rok 2011, wnioskowali o referendum w celu jego odwołania
- Nie wiem do końca, czy taki przewrót się szykuje. Zakładałem, że tak, ale to zostało zdementowane przez Platformę. Ktoś jednak kiedyś powiedział, że najbardziej wiarygodne są właśnie wiadomości dementowane. Zobaczymy, ale to nie taka prosta sprawa. W tej chwili nie ma żadnych podstaw, które dawałyby prawo odwołania mnie. Mam potwierdzenie z kilku źródeł, że właśnie w takim celu powstało Stowarzyszenie. Mam tam przyjaciół. Wiedzę tę, jak mówiłem, pozyskałem z kilku źródeł. Dowiedziałem się najpierw od przyjaciela z Platformy, ale nie tej krakowskiej. Potem sprawdziłem to innymi wiarygodnymi kanałami.
Sylwester 2011/2012 był mocno okrojony z powodu kryzysu. Czy za rok będzie lepiej?
- Sylwester za rok będzie inny. Fajerwerki zostaną. Dyrektor Teatru Groteska ma mi przedstawić swój pomysł. Chciałbym, by sylwester był w krakowskim klimacie.
Czy prezydent Krakowa pokusi się o czwartą kadencję?
- Widzę, że jest to fundamentalne pytanie zadawane przez wszystkich dziennikarzy. Na razie się zastanawiam. Nie zamierzałem startować na obecną kadencję. Zdopingowały mnie jednak słowa głównego konkurenta, który mówił, że wszystko jest źle: że hala widowiskowa powinna być na 5 tys. widzów, a Centrum Kongresowe na 15 tysięcy, czyli odwrotnie niż dziś. To oznaczało wyrzucenie czterech lat pracy Krakowa do kosza. Nie mogłem na to pozwolić.
Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!
Konkurs dla matek i córek. Spróbuj swoich sił i zgarnij nagrody!
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
