Miasto planuje przebudowę ul. Starowiślnej od skrzyżowania z ul. Dietla do mostu Powstańców Śląskich. W ramach inwestycji ma zostać zmieniona organizacja ruchu. Obecnie jest to odcinek dwukierunkowy, a ma się zmienić w jeden kierunek - od ul. Dietla do mostu.
Wielu mieszkańców nie kryje zadowolenia, bowiem wprowadzenie jednego kierunku dla aut oznacza, że będzie więcej przestrzeni na chodniki, zieleń, wydzielone torowisko tramwajowe, ścieżkę rowerową, miejsca postojowe.
Kierowcy zwracają jednak uwagę, że to duże utrudnienie. Nie brak głosów, że skoro miałby być jeden kierunek, to w przeciwnym (od ul. Podgórskiej do ul. Dietla) powinno się jeździć równoległą ul. Halicką, którą można byłoby przedłużyć i połączyć z ul. Wrzesińską aż do ul. Dietla.
Po tym jak wybudowano estakady kolejowe w centrum powstała przestrzeń między ul. Halicką i Wrzesińską. Gdyby ta przestrzeń zamieniła się w drogę, to byłby alternatywny przejazd (względem ul. Starowiślnej) - od ul. Podgórskiej, przez ul. Halicką, Wrzesińską do ul. Dietla.
Pozostawienie jednego kierunku na ul. Starowiślnej oznaczałoby uspakajanie ruchu. Tymczasem na działce u zbiegu ul. Wielopole, Dietla i Starowiślnej (przed dawną kawiarnią "Olimpijką", obecnie jest tam naziemny parking) prywatny inwestor zamierza wybudować podziemny parking, a nad nim park. Inwestor ma zaadoptować budynek dawnego banku przy ul. Wielopole na hotel i stąd też pomysł parkingu w sąsiedztwie.
Dotychczasowa polityka miasta zakładała jednak uspokajanie ruchu w centrum i budowę parkingów, ale park&ride na obrzeżach. Jaka będzie więc logika w tym, że ruch będzie ograniczany w ramach przebudowy ul. Starowiślnej i jednocześnie powstanie parking przy dawnej "Olimpijce"?