https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Obwodnica zachodnia Sącza znów w grze. Strabag: zbudujemy drogę w 10 miesięcy!

Wojciech Chmura
Do budowy wybrano tzw. wariant błękitny. Na zdj. satelitarne naniesione jest połączenie drogi z trasą krajową nr 28 (różowa)
Do budowy wybrano tzw. wariant błękitny. Na zdj. satelitarne naniesione jest połączenie drogi z trasą krajową nr 28 (różowa) Arch. Urzędu Marszałkowskiego
Po kilkuletnich protestach grupy mieszkańców Podegrodzia i Chełmca, odwlekających budowę obwodnicy zachodniej Nowego Sącza z Brzeznej do Biczyc Dolnych oraz groźbie utraty środków unijnych, jej powstanie jest realne jak nigdy dotąd.

Kilkanaście dni temu Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Tarnowie podtrzymało jako ostateczną decyzję środowiskową w sprawie drogi. W ślad za tym przed weekendem dysponent unijnych pieniędzy, marszałek Marek Sowa i inwestor, reprezentowany przez starostę nowosądeckiego Jana Golonkę, podpisali umowę o przekazaniu powiatowi 34 mln zł na budowę obwodnicy.

Przez prawie pięć lat rezerwowano na nią w Krakowie 13 mln euro. Po przetargu okazało się, że koszty budowy wyniosą nieco mniej, bo 47 mln zł. Różnicę pomiędzy kosztem brutto a dotacją unijną biorą na siebie samorządy: województwa (7 mln zł) oraz Podegrodzia i Chełmca (po 3 mln zł).

Z tych pieniędzy będzie opłacona dokumentacja, a także koszty wywłaszczeń i odszkodowań. Droga będzie budowana w prawnym trybie specustawy. Sądecka obwodnica zachodnia przedłuży oddaną do użytku dokładnie trzy lata temu obwodnicę Podegrodzia i Stadeł, łącząc ją w Biczycach Dolnych z trasą krajową nr 28, biegnącą od Nowego Sącza w stronę Limanowej.

- Czekaliśmy na prawomocną decyzję środowiskową, od której zależy powodzenie budowy - stwierdził marszałek Sowa, podpisując dokument przekazujący 37 mln zł do dyspozycji powiatu. - To był długi proces przygotowawczy, który musieliśmy wszyscy przejść.

Teraz potrzebne jest jak najszybciej pozwolenie na budowę. Na ostatnim zarządzie województwa zapadła decyzja o przesunięciu nieprzekraczalnego terminu ukończenia obwodnicy do 30 listopada 2015 r., a jej rozliczenia, do końca grudnia 2015 roku.

- Obwodnica zachodnia, licząca 6 km długości, jest technicznie nieskomplikowanym zadaniem. Dużo gorszą sytuację mieliśmy w Muszynie z mostem na Popradzie, ale i tam udało się go wykonać w pół roku - podkreślił starosta Golonka.

- Były obawy, że budowę obwodnicy trzeba będzie przesunąć do następnego rozdania środków unijnych w latach 2014-2020, ale marszałkowi udało się wygospodarować pieniądze jeszcze z okresu 2007-2014. Na szczęście nie rozwiązaliśmy umowy ze Strabagiem, który wygrał przetarg na budowę - komentuje umowę Adam Czerwiński, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg.

- Wykonamy drogę nawet w 10 miesięcy - zapewnia Aneta Kucharska z biura prasowego Strabagu.

Tymczasem mecenas Wojciech Gąsiorowski reprezentujący protestujących, zapowiada kolejne odwołania. Zdaniem Adama Czerwińskiego, nie wpłyną na postęp robót, ale mogą sygnalizować walkę o wysokość odszkodowań.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
Obserwator
Dopuki nie usuniecie z swoich szeregów ludzi co myslą ze załatwią protestujących bez mydła i zrobią potem swoje obrzydliwe interesiki,podobny system działania jak z Kluską, to nici z obwodnicą czasy niewidzialnych wszechmocnych już się w Nowym Sączu konczą,teraz rzeczywiści obywatele biorą sprawy w swoje ręce i żadne gadki że ktoś sie chce dorobić na tym że mu zabiorą lub zburzą dom to biznes nie zwiodą maluczkich,chłopcy czas odpocząć,koryta pełne.
R
Ropucha
Nikt z wami nie będzie walczył sami przyniesiecie w zębach a w ręce będziecie trzymać w tym temacie konstytucję i akty adekwatnych ustaw.Nikt nie chce sie jak to niektórzy piszą nachapać,ludzie sami przylezliście,jak nie zrozumiecie to będą nici,chyba że odcinek z 1 km zrobicie se na palikach w powietrzu,ale z kim tu gadać ludzie mówią wam wyny od koryta.
C
Czereśniak
Panie Czerwiński o jakiej walce Pan mówi,a może Pan sie zapozna co na taki temat mówi Konstytucja,Ustawy,w tych aktacxh prawnych zawarte są stwierdzenia cyt; godziwa odprawa.Walczyć to se Pan może z katarem przez siedem dni .
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska