WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

Puścił trzy bramki, ale trudno mieć do niego większe pretensje o nie. Kilkoma interwencjami uchronił zespół od wyższej porażki.
wislakrakow.com

Zamieszany w dwie bramki dla Spartaka. To w zasadzie mówi wszystko.
wislakrakow.com

Środek obrony szczególnie po przerwie trzeszczał w Wiśle bardzo mocno w szwach, a błąd gonił błąd.
wislakrakow.com

Wrócił do podstawowego składu i nie był to dobry mecz. Jego konto obciąża przede wszystkim gol numer trzy dla Spartaka, gdy dał się oszukać Michalowi Durisowi zdecydowanie zbyt łatwo.
wislakrakow.com

W obronie słabo, a w dodatku miał idealną okazję na wyrównanie przy wyniku 2:2, gdy dobijał strzał Angela Rodado, ale nie trafił z kilku metrów w bramkę.
wislakrakow.com

Miewał już w Wiśle lepsze mecze niż ten w Trnawie.
wislakrakow.com

Tym razem zanotował nieco słabszy występ.
wislakrakow.com

Był bardziej konkretny w tym, co robił niż w poprzednich meczach. Zaliczył asystę, a jeszcze kilka razy mocno napędził strachu rywalom. Jeden z lepszych zawodników Wisły w tym meczu.
wislakrakow.com

Aktywny, pod grą, ale na minus gra obronna, bo on również jest mocno zamieszany w stratę przynajmniej dwóch goli. No i tym razem stałe fragmenty gry nie wychodziły mu najlepiej, wrzucał przeważnie wprost w ręce bramkarza, a potrafi przecież dośrodkować znacznie lepiej.
wislakrakow.com

Szybko pozbierał się po czerwonej kartce w Pruszkowie i w Trnawie zagrał dużo lepiej. Plus za ratowanie kilka razy sytuacji po błędach w defensywie Giannisa Kiakosa.
wislakrakow.com

Strzelił gola, pracował dla drużyny. Również w defensywie.
wislakrakow.com

Wszedł dość szybko po przerwie na boisko, ale zagrał po prostu słabo.
wislakrakow.com

Grał krótko, ale nie był to jakiś występ, po którym można go za coś ekstra pochwalić czy też za coś kompletnie skrytykować.
wislakrakow.com

Niewiele wniósł do ofensywy Wisły. Wciąż jest na etapie budowy formy.
wislakrakow.com

Grał za krótko, żeby wystawić mu notę, ale wspomnijmy o jednej stracie, po której rywal ruszył z kontrą. Tak proste błędy nie powinny przytrafiać się na takim poziomie.
wislakrakow.com

Wszedł, zagrał kilka solidnych minut i tyle. wislakrakow.com

Wideo