"Oczy szeroko zamknięte" Stanleya Kubricka w cyklu 100 lat Warner Bros. w krakowskich kinach studyjnych w listopadzie

Młodzież uzależniona od smartfona - szokujący raport! o nastolatkach

Z okazji setnej rocznicy powstania studia Warner Bros kina zrzeszone w Sieci Kin Studyjnych wyświetlają klasyki tej legendarnej wytwórni. Przedostatnim filmem prezentowanym w ramach przeglądu 100 lat Warner Bros. jest zmysłowy thriller erotyczny "Oczy szeroko zamknięte" Stanleya Kubricka.

William (Tom Cruise) jest wziętym lekarzem. Jego żona Alice (Nicole Kidman) prowadziła galerię, ale obecnie opiekuje się siedmioletnią córeczką w ekskluzywnym apartamencie na Manhattanie. Oboje są atrakcyjni i bogaci, należą do nowojorskiej śmietanki towarzyskiej. Na jednym z przyjęć Alice spotyka uwodziciela, z którym przez całą noc flirtuje, rozmawiając o miłości, seksie i życiu. W domu kobieta przyznaje się Williamowi, że miewa erotyczne fantazje. Zdruzgotany mężczyzna opuszcza mieszkanie i przypadkowo wyrusza w zmysłową odyseję, która może mieć daleko idące konsekwencje.

Scenariusz filmu został oparty na motywach utworu Arthura Schnitzlera - austriackiego pisarza, zaprzyjaźnionego z Sigmundem Freudem. Po raz pierwszy do adaptacji Stanley Kubrick przymierzał się w latach 60., jednak dopiero pod koniec lat 90. udało mu się doprowadzić produkcję do końca.

Film "Oczy szeroko zamknięte" stał się ostatnim dziełem tego wielkiego reżysera, który zaledwie sześć dni po zaprezentowaniu ostatecznej wersji montażowej przedstawicielom wytwórni Warner Bros., zmarł na atak serca. O filmie było głośno jednak nie tylko za sprawą twórcy, lecz także aktorskiego duetu Nicole Kidman i Tom Cruise, którzy byli wówczas w związku małżeńskim.

Na dalszym planie można zauważyć m.in. reżysera Sydneya Pollacka, szkockiego aktora Alana Cumminga i Todda Fielda - reżysera głośnego filmu "TÁR".

Film "Oczy szeroko zamknięte" zachwycał wystawnością, rozmachem, tajemniczą atmosferą i wieloznacznością, ale w chwili premiery podzielił krytyków. Roger Ebert chwalił m.in. oryginalność wizji, dbałość o szczegóły oraz świetny dobór aktorów drugoplanowych, podczas gdy sceptyczny Andrew Sarris pisał: "Miałem szeroko otwarte oczy przez cały seans filmu "Oczy szeroko zamknięte" i w tych zagmatwanych kompozycjach dostrzegłem zdecydowanie więcej obsesyjnie kontrolowanej ekranowej sztuczności niż wizualnego geniuszu".

Pokaz filmu "Oczy szeroko zamknięte" w Kinie Pod Baranami w sobotę, 4 listopada, o godzinie 18, poprzedzi krótki wykład Mateusza Demskiego. To dziennikarz, krytyk filmowy, absolwent krakowskiego filmoznawstwa, publikujący m.in. w Przekroju, Przeglądzie, NOIZZ.pl i newonce.net. Prowadzi audycję filmową Off/On: Kamera, akcja! w Off Radiu Kraków.