Od początku roku 215 włamań w Krakowie. Zapalone światło, listy w skrzynce, czy też nieodśnieżanie podwórko to wskazówki dla włamywacza

Jak udało nam się dowiedzieć, praktycznie w każdym miesiącu, wszystkie komisariaty na terenie Krakowa odnotowywały przypadki włamań. Bez wątpienia, największy problem jest w dzielnicach: X Swoszowice, XI Podgórze Duchackie i XII Bieżanów-Prokocim. Komisariat VI, któremu podlegają wspomniane dzielnice, odnotował od początku roku do końca sierpnia br. łącznie 57 włamań. Najgorsza sytuacja w tej części miasta była w styczniu (12 włamań) i i czerwcu (22).

Z kolei komisariat III, któremu podlegają dzielnice: III Prądnik Czerwony i IV Prądnik Biały odnotowały łącznie w tym samym czasie - 36 włamań. Tutaj również najwięcej tego typu przestępstw było w styczniu (8), a także w marcu (8) i maju (7).

Podobna liczba włamań była również odnotowana na terenie, który podlega komisariatowi IV (dzielnice: V Krowodrza, VI Bronowice i VII Zwierzyniec) - łącznie 29, a także komisariatowi V (Dzielnice: VIII Dębniki, IX Łagiewniki - Borek Fałęcki i XIII Podgórze) - łącznie 32.

Według danych, które udało nam się uzyskać, komisariat II, który obejmuje swoim zasięgiem dzielnicę II Grzegórzki, odnotował tam tylko 3 włamania, po jednym w styczniu, czerwcu i sierpniu.

Do KMP Kraków Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu trafiło w tym przedziale czasu 5 spraw: 2 w marcu, 1 - kwietniu, 1 - czerwcu i 1 - sierpniu.

Policyjne statystki pokazują również, że do największej liczby włamań w Krakowie doszło w styczniu (36), lutym (27), marcu (43) oraz maju (33) i czerwcu (36). Pozostałe miesiące to kolejno: kwiecień - 14, lipiec i sierpień - po 13.

W 2021 r., od stycznia do końca listopada, doszło do 153 włamań do domów i mieszkań na terenie Krakowa. W ubiegłym roku z kolei ta liczba w tym samym okresie to 330. Najwięcej włamań miało miejsce w dzielnicach Swoszowice, Podgórze Duchackie oraz Bieżanów-Prokocim, a także w dzielnicach Prądnik Biały i Czerwony. Komisariaty policji, którym podlegają te dzielnice, odnotowały kolejno 71 i 65 włamań. Podobnie jak w bieżącym roku, włamywacze unikali dzielnicy Grzegórzki.

- Włamywacze często dostają się do mieszkań, domów pokonując zabezpieczenia w drzwiach - próba wejścia do takiego obiektu przez okno, balkon, okienko w piwnicy może zwracać uwagę przypadkowych osób i może być odebrana jako próba włamania. Dlatego włamywacze, aby dostać się do ośrodka obiektu, często wybierają drzwi, które w przypadku słabej jakości zamków można otworzyć szybko i cicho. Nie zmienia to faktu, że do włamań może dochodzić również przez małe piwniczne okienka lub okna balkonowe. Te nierzadko podczas nieobecności lokatorów nie są zamykane i właściwie zabezpieczane, szczególnie na niższych kondygnacjach - mówi Anna Wolak–Gromala z Zespołu Prasowo-Informacyjnego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.

Jak informuje policja, łupem złodziei pada przeważnie gotówka, biżuteria, a także drobny ale wartościowy sprzęt elektroniczny.

Funkcjonariusze policji przestrzegają, aby pamiętać o zamknięciu drzwi i okien, na czas, gdy opuszczamy miejsce zamieszkania. Zdarza się, że złodzieje przed włamaniem mogą obserwować mieszkanie.

- Dlatego też wyjeżdżając z domu czy mieszkania poprośmy zaprzyjaźnionego sąsiada o czujność i zwrócenie uwagi na nasze mienie, jak również o wyjmowanie ze skrzynki poczty, odgarnianie śniegu, zapalanie wieczorem świateł, itp. Jeżeli posiadamy, włączmy alarmy, urządzenia, które włączają i wyłączają światło w mieszkaniach i domach w określonych godzinach symulując w nich obecność domowników. Zadbajmy też o dobrej jakości drzwi i zamki, które mogą zapobiec próbie włamania - wyjaśnia Anna Wolak-Gromala.

Warto również zadbać o rzeczy wartościowe, np. gotówka i biżuteria, które na czas naszej nieobecności, lepiej przechowywać na koncie czy w skrytce bankowej. Ponadto rzeczy wartościowe warto sfotografować, spisać numery fabryczne, oznakować, ponieważ w przypadku kradzieży, ułatwi to ich odnalezienie.

- Jeśli po powrocie okaże się, że doszło do włamania niczego nie ruszajmy i natychmiast zadzwońmy na policję. Miejmy też na uwadze, że media społecznościowe mogą być źródłem informacji dla złodzieja. Zdjęcia z wakacji zamieszczajmy w nich dopiero po powrocie, aby uniknąć przykrych niespodzianek - wyjaśnia policja.

Co Polacy sądzą o programie Przyjazne Osiedle - sonda