Odkryj Beskid Wyspowy. 8 września złote i srebrne rysie z Miejskiej Góry [ZDJĘCIA]

Marek Długopolski

7 września 2019, 11:18

Zobacz galerię (58 zdjęć)

Miejska Góra, domowa „wyspa” limanowian, jako ostatnia podda się turystom. - O każdej porze roku jest cudowna, inna, piękna i malownicza - zawsze podkreśla Władysław Bieda, burmistrz Limanowej, a jednocześnie gospodarz kolejnej niedzielnej wyprawy, już ostatniej z wakacyjnego cyklu „Odkryj Beskid Wyspowy”.

W okolicy nie ma też lepszego punktu widokowego na miasto, okoliczne wzniesienia, a nawet na tatrzańskie granie. Niedawno Miejska Góra przeszła mały „lifting” - przypominają limanowianie. Dzięki temu odsłoniły się jeszcze piękniejsze panoramy. By zaś łatwiej było rozpoznać widoczne z niej góry i wzniesienia, ustawiono na niej specjalną tablicę.

Na szlaku przygody

Wielka zielona „piramida”, wypiętrzająca się na 716 m n.p.m., szczególnie efektownie prezentuje się od strony miasta. Zdobywano ją za dnia i w nocy. W pięknym słońcu, ale też porywistym wietrze i deszczu. - Zawsze była superatmosfera i fajna zabawa - wspominają stali bywalcy wakacyjnych wędrówek po beskidzkich ścieżkach.

Tym razem turyści wyruszą za dnia. Wyprawa odbędzie się bez względu na pogodę. Udział w niej jest bezpłatny i nie wymaga rejestracji. Wystarczy przyjść lub przyjechać na miejsce zbiórki. To zaś znajduje się w Limanowej - Sowlinach.

Piechurzy wyruszą o godz. 8 sprzed Wolimexu. Najpierw poprowadzi ich ścieżka oznaczona kolorem zielonym. Tak zdobędą Dzielec, Groń i Sałasz Zachodni. Później wkroczą na szlak niebieski, a to oznacza wędrówkę przez ośrodek narciarski Limanowa Ski oraz „zaliczenie” Łysej Góry. Stąd już tylko parę kroków na Miejską Górę. Oczywiście można na nią dostać się także wieloma innymi ścieżkami, a najlepszym drogowskazem jest 37-metrowy Krzyż Jubileuszowy. Gdy już wszyscy dotrą na miejsce, odprawiona zostanie polowa msza św. Po niej rozpocznie się biesiada turystyczna, a wszystkim koncertowo towarzyszył będzie zespół „Vena”.

Na Miejskiej Górze wędrowcy już po raz ostatni w tym roku wyłonią ze swego grona najmilszego, najmłodszego i najstarszego piechura. Nagrodzeni zostaną również turyści, którzy pokonali najdłuższą drogę, by stanąć na szczycie. Będzie mnóstwo konkursów, w tym z wiedzy o Beskidzie Wyspowym i Limanowej. - To nie koniec niespodzianek - kuszą gospodarze spotkania.

Choć trasa wydaje się niezbyt długa ani nadmiernie męcząca, warto pamiętać o dobrych górskich butach, a także ciepłym ubraniu i płaszczach przeciwdeszczowych. Na pewno przyda się też woda do picia. Zejście - szlakiem żółtym i niebieskim do Limanowej.

Krzyż Jubileuszowy

Kto zechce spojrzeć na okolicę z jeszcze wyższej perspektywy, pewnie poświęci parę chwil, by wspiąć się na taras widokowy, znajdujący się na Krzyżu Jubileuszowym.

Gdy tylko będzie dobra pogoda, bez najmniejszych problemów dojrzy z niego elegancką i smukłą wieżę Bazyliki Matki Bożej Bolesnej. Świątynia miała być podziękowaniem - na 100-lecie - za Konstytucję 3 Maja. Wznosić zaczęto ją jednak w 1910 r., a budowę zakończono w 1918 r. Do najcenniejszych jej skarbów należy - ukoronowana przez arcybiskupa Karola Wojtyłę w 1966 r. - gotycka pieta (po kradzieży koron powtórnej koronacji dokonał już Jan Paweł II, a działo się to w 1983 r.). Łaskami słynąca figura Matki Bożej, trzymającej na kolanach umęczone ciało Jezusa Chrystusa, najpewniej pochodzi z XV stulecia, a w Beskid Wyspowy mogła przywędrować nawet z odległych Węgier. W świątyni znajduje się również piękna chrzcielnica z XVI stulecia, a także witraże Konrada Krzyżanowskiego i Józefa Mehoffera. Wspomnieć wypada, że pierwszy limanowski kościół, jeszcze drewniany konsekrowany został w 1558 r. Z tej perspektywy ładnie też prezentuje się harmonijnie zaprojektowany limanowski rynek i owiany barwnymi opowieściami Dwór Marsów.

Miejska Góra (716 m n.p.m.) efektownie prezentuje się też z Limanowej. Jej stoki malowniczo bowiem wznoszą się ponad dolinami wyrzeźbionymi przez Skrudlak (północ), Mordarkę (południe) i Sowlinkę. Szczyt - wraz z sąsiednią Łysą Górą - należy do Pasma Łososińskiego.

Złote i srebrne rysie

Spotkanie na Miejskiej Górze kończy dziesiątą edycję akcji „Odkryj Beskid Wyspowy”, największej imprezy turystycznej w Polsce. Ten piękny cykl wypraw nie odbyłby się, gdyby nie doskonała współpraca samorządowców w ramach Forum Gmin Beskidu Wyspowego.

Na Miejskiej Górze na pewno będą też rysie - nie tylko złote, ale i srebrne… - Prestiżowe Złote Rysie otrzymają ci, którzy pokonali wszystkie beskidzkie „wyspy” na wakacyjnym szlaku - zaznacza Czesław Szynalik, pomysłodawca akcji „Odkryj Beskid Wyspowy”.

Choć to ostatni akord wakacyjnych spotkań na szczytach, to nie ostatnia okazja, by odwiedzić serce Beskidu Wyspowego. - Limanowa i jej okolice są wyjątkowe. Wspaniałe widoki, spokój i urzekający folklor... Mamy idealne tereny do uprawiania turystyki - zapewnia Władysław Bieda, burmistrz Limanowej.

Przed nami już tylko - 22 września w Tenczynie - spotkanie z Festiwalem Zespołów Regionalnych Beskidu Wyspowego „Beskidzka Podkówecka”.

Spotkanie zostało dofinansowane ze środków Województwa Małopolskiego w ramach konkursu „Małopolska Gościnna 2019”