Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olkusz. Odkrywamy piękne wnętrza gmachu dawnego starostwa

Katarzyna Sipika-Ponikowska
Katarzyna Sipika-Ponikowska
Katarzyna Ponikowska
„Gazeta Krakowska” zajrzała do gmachu dawnego starostwa. Obiekt wymaga gruntownego remontu, ale jest co ratować.

Autor: Katarzyna Ponikowska

Gmina Olkusz złożyła wniosek o pieniądze unijne na konserwację, remont i zagospodarowanie budynku dawnego starostwa, który wchodzi w skład tzw. kwartału królewskiego. Znajdujący się przy Rynku gmach od lat niszczeje i to ostatni dzwonek, żeby go uratować. A jest o co walczyć, bo obiekt jest imponującym dziełem architektury klasycystycznej, zbudowanym na średniowiecznych murach, potwierdzających ówczesną świetność miasta.

Drzwi budynku są na co dzień zamknięte na cztery spusty, ale dziennikarzom „Gazety Krakowskiej” udało się wejść do środka. - Ze względu na stan techniczny trzeba uważać - ostrzega nasza przewodniczka, Miejski Konserwator Zabytków, Agnieszka Kaczmarczyk.

Zaczynamy od parteru. Już w sieni widać ciekawe elementy architektoniczne. Jest tu zachowana boazeria oraz pierwotna posadzka z napisem „M. Redel, Sosnovice”. - To firma działająca w Sosnowcu na przełomie XIX i XX w., która tę posadzkę wykonała - wyjaśnia Agnieszka Kaczmarczyk. Piękne kafelki są jednak na razie przykryte tekturą, żeby ich nie porysować.

Dalsze pomieszczenia parteru zwiedzamy z włączonymi latarkami. Panują tu ciemności, bo okna są szczelnie zasłonięte. Można się zgubić niczym w labiryncie, tym bardziej że pomieszczeń jest bardzo dużo i przechodzi się z jednego do drugiego. Widać tu ogromną dbałość o detal. Są piękne kolebkowe sklepienia, fasety (ozdobne wykończenia pomiędzy ścianą a sufitem), drzwiczki otworów wentylacyjnych i stolarka drzwiowa.

W niektórych salach widać też odkrywki archeologiczne. - Potwierdzają one istnienie średniowiecznych murowanych kamienic oraz traktu komunikacyjnego pomiędzy nimi - mówi nasza przewodniczka. Odkrywki zostaną potem odpowiednio wyeksponowane.

Ciemno jest też w piwnicach, do których schodzimy schodami układającymi się w tzw. ślimaka. Do odkopanych pomieszczeń z łukowatymi sklepieniami prowadzą wąskie korytarze. To tu mają się znaleźć pomieszczenia muzealne, w których prezentowana będzie historia górnictwa i dawnej olkuskiej mennicy. Korytarze doskonale nadadzą się do zaprezentowania zagrożeń, jakie były w kopalniach. Trasa muzealna w piwnicach dawnego starostwa będzie związana z multimedialną trasą w obrębie piwnic gotyckiego ratusza, mówiącą z kolei o historii Olkusza.

W części piwnic zawaliły się stropy i trzeba je jeszcze odgruzować, ale nie wszystkie. Koszty badań archeologicznych i zabezpieczeń byłyby zbyt duże.

Dalej idziemy na piętro. Wreszcie możemy wyłączyć latarki. Z okien rozciąga się piękny widok na olkuski Rynek i dziedziniec za budynkiem. Są tu XIX-wieczne zdobione, kaflowe piece (podobne są też na parterze) i stolarka okienna z ozdobnymi uchwytami.

Ostatni etap zwiedzania - strych. Trzeba się tam dostać wąskimi, drewnianymi schodami. I uważać na głowę. Na strychu znajduje się komin najstarszego układu grzewczego tego budynku. Dobrze zachowana jest też konstrukcja dachu.

W obiekcie jest do wykonania ogrom pracy. Konieczna jest przebudowa całej klatki schodowej. - Będzie bardziej otwarta, żeby pasowała do charakteru budynku. Na dziedziniec poprowadzą przeszklone drzwi, dzięki czemu zieleń przenikać będzie do środka. A w holu pojawi się winda - mówi Agnieszka Kaczmarczyk.

Na parterze i pierwszym piętrze mają znaleźć się restauracja z zapleczem, pomieszczeniem bankietowym i lokale o charakterze komercyjnym, np. sklepiki z pamiątkami. Restauracja będzie miała wyjście na dziedziniec, gdzie urządzony zostanie ogródek. Poddasze przeznaczone zostanie na pokoje hotelowe.

W budynku swoją działalność będą prowadzić: Centrum Wspomagania Organizacji Pozarządowych, Centrum Wolontariatu i Centrum Wspierania Aktywności Obywatelskiej. - Z pieniędzy z działalności komercyjnej będzie można utrzymać budynek. Chcieliśmy, żeby obiekt był otwarty dla mieszkańców, żeby mogli go cały czas zwiedzać - podkreśla pani Agnieszka. Z wyliczeń gminy wynika, że remont może kosztować nawet 20 mln zł, z czego dofinansowanie może wynieść 8 mln zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska