Czytaj także: Olkusz Nowy Szpital: prosektorium działa jak firma pogrzebowa?
- Podejmowaliśmy rozmowy z dzierżawcą prosektorium, ale one nie przynosiły skutków. Dlatego Nowy Szpital wymawia umowę - mówi Jerzy Kwaśniewski starosta olkuski.
1 lipca ubiegłego roku przetarg na obsługę przyszpitalnego prosektorium wygrał zakład pogrzebowy Gloria. Miał przyjmować zwłoki ze szpitala, myć i wydawać. Zarabiać miał w przypad- ku, gdyby rodzina zwłok nie odebrała w przeciągu 48 godzin.
"Gazeta Krakowska" już wtedy informowała, że w prosektorium można załatwić też pogrzeb, choć jest to niezgodne z ustawą o zakładach opieki zdrowotnej działających na terenie szpitala, a budynek prosektorium jest częścią szpitala, nie wolno też prowadzić działalności polegającej na świadczeniu usług pogrzebowych, a nawet ich akwizycji.
Dzierżawca prosektorium wcale nie wypierał się, że taką działalność prowadzi i uparcie twierdził, że mu wolno.
Pan Jarosław Piątek z Pazurka opowiedział nam, że nie mogli doprosić się wydania z prosektorium zwłok zmarłego ojca, bo pracownicy prosektorium namawiali, by to im powierzyć organizację pogrzebu. A gdy pokazano im tatę, na jego twarzy była krew. Byli zszokowani.
- Po dwóch dniach od śmierci nikt nie umył taty. Nie takiego chcieliśmy go zapamiętać - mówił.
Dyrektor Nowego Szpitala Krzysztof Bestwina podjął decyzję o wypowiedzeniu umowy. - Zależy nam na dobrym wizerunku szpitala - mówi.
Nie ma jeszcze decyzji czy zostanie ogłoszony przetarg, czy szpital sam poprowadzi prosektorium. Jest pewne, że zakłady pogrzebowe nie powinny prowadzić prosektoriów. - Zbyt kusząca jest chęć zysku - mówi Barbara Zawdzka z Polskiego Stowarzyszenia Funeralnego, zrzeszającego zakłady pogrzebowe.
W zakładzie Gloria nie chcą komentować wypowiedzenia.
Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!
Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski**
Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail