Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olkusz: walczą o drogę do centrum

Małgorzata Gleń
Sylwester Budny z os. Pakuska narzeka, że teraz do centrum droga zajmuje mu pół godziny
Sylwester Budny z os. Pakuska narzeka, że teraz do centrum droga zajmuje mu pół godziny Małgorzata Gleń
Z osiedla Pakuska w Olkuszu do centrum miasta będzie do pokonania raptem 400 metrów. Dotąd jest ponad siedem razy tyle. Gmina Olkusz przymierza się bowiem do budowy skrótu, czyli drogi, która miałaby połączyć al. 1000-lecia z ul. Partyzantów.

Czytaj także: Olkusz: wygrały w sądzie sprawę z ZOZ-em

- To bardzo dobry pomysł - chwali inwestycję Sylwester Budny, mieszkaniec osiedla Pakuska, największego blokowiska w mieście. Obecnie mieszka tu sześć tysięcy osób. Nowa droga to również ułatwienie dla kierowców z osiedla Młodych. - Kilkadziesiąt lat temu już była tu droga i do miasta szło się w kilka minut. Teraz pieszo to najmniej pół godziny - wylicza Budny.

Droga przestała istnieć, gdy na terenie od torów kolejowych do al. 1000-lecia rozbudowano Olkuską Fabrykę Naczyń Emaliowanych "Emalię" istniejącą od początku ubiegłego wieku.

Gmina Olkusz już rozpoczęła przygotowanie dokumentacji mających na celu rozeznanie możliwości przeprowadzenia inwestycji. W miejscowym planie zagospodarowania terenu droga jest przewidziana. Wiodłaby przez teren Olkuskiej Fabryki Naczyń Emaliowanych "Emalia". W tej chwili właścicielami terenu są skarb państwa, PKP i Małopolski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Krakowie. - Ustalono, iż przy budowie drogi będzie można wykorzystać istniejącą jezdnię przebiegającą na terenie "Emalii", przedłużając ją w kierunku Partyzantów i dobudowując jednostronny chodnik na całej długości - informuje burmistrz Dariusz Rzepka.

Potrzebne jest opracowanie dokumentacji projektowej, uzyskanie pozwolenia na budowę oraz uregulowanie stanu prawnego działek. - Wtedy będzie można oszacować koszt inwestycji - dodaje burmistrz.

W Olkuszu nikt nie ma wątpliwości, że kolejna droga łącząca południe miasta z północą jest konieczna. Miasto jest na pół przecięte linią kolejową i ma tylko trzy drogi łączące obydwie strony, z tym, że jedna z nich, ul. Żuradzka jest przecięta torowiskiem.

Po stronie północnej miasta znajdują się wszystkie urzędy - gminy i starostwo, sąd, prokuratura i centra handlowe. Na południu są za to dwa największe osiedla mieszkaniowe Pakuska i Młodych oraz szpital, straż pożarna i policja. - Nowa droga bez wątpienia pomogłaby lepiej skomunikować miasto - mówi Łukasz Kmita, radny miejski i mieszkaniec os. Pakuska. - Każdy z nas zaoszczędziłby po kilka minut jadąc do pracy, szkół czy na zakupy.

W tej chwili do centrum pieszo można dojść jeszcze kładką nad torami od ul. Skwer do ul. Na Skarpie. Wiele to jednak drogi nie skraca. Andrzej Kołodziej, szef logistyki z OFNE "Emalia" także uważa, że droga powinna powstać. - Nie mamy nic przeciwko tej inwestycji. W żaden sposób taki przebieg drogi nie wpłynie na naszą firmę - mówi. Teraz pozostaje czekać na rozpoczęcie budowy.

Zabłyśnij w naszym konkursie! **Zostań Miss Lata Małopolski 2011! Czekają atrakcyjne nagrody!**

Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? **Rozdajemy bilety**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail**Zapisz się do newslettera!**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska