Czytaj także: Olkusz: wygrały w sądzie sprawę z ZOZ-em
- To bardzo dobry pomysł - chwali inwestycję Sylwester Budny, mieszkaniec osiedla Pakuska, największego blokowiska w mieście. Obecnie mieszka tu sześć tysięcy osób. Nowa droga to również ułatwienie dla kierowców z osiedla Młodych. - Kilkadziesiąt lat temu już była tu droga i do miasta szło się w kilka minut. Teraz pieszo to najmniej pół godziny - wylicza Budny.
Droga przestała istnieć, gdy na terenie od torów kolejowych do al. 1000-lecia rozbudowano Olkuską Fabrykę Naczyń Emaliowanych "Emalię" istniejącą od początku ubiegłego wieku.
Gmina Olkusz już rozpoczęła przygotowanie dokumentacji mających na celu rozeznanie możliwości przeprowadzenia inwestycji. W miejscowym planie zagospodarowania terenu droga jest przewidziana. Wiodłaby przez teren Olkuskiej Fabryki Naczyń Emaliowanych "Emalia". W tej chwili właścicielami terenu są skarb państwa, PKP i Małopolski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Krakowie. - Ustalono, iż przy budowie drogi będzie można wykorzystać istniejącą jezdnię przebiegającą na terenie "Emalii", przedłużając ją w kierunku Partyzantów i dobudowując jednostronny chodnik na całej długości - informuje burmistrz Dariusz Rzepka.
Potrzebne jest opracowanie dokumentacji projektowej, uzyskanie pozwolenia na budowę oraz uregulowanie stanu prawnego działek. - Wtedy będzie można oszacować koszt inwestycji - dodaje burmistrz.
W Olkuszu nikt nie ma wątpliwości, że kolejna droga łącząca południe miasta z północą jest konieczna. Miasto jest na pół przecięte linią kolejową i ma tylko trzy drogi łączące obydwie strony, z tym, że jedna z nich, ul. Żuradzka jest przecięta torowiskiem.
Po stronie północnej miasta znajdują się wszystkie urzędy - gminy i starostwo, sąd, prokuratura i centra handlowe. Na południu są za to dwa największe osiedla mieszkaniowe Pakuska i Młodych oraz szpital, straż pożarna i policja. - Nowa droga bez wątpienia pomogłaby lepiej skomunikować miasto - mówi Łukasz Kmita, radny miejski i mieszkaniec os. Pakuska. - Każdy z nas zaoszczędziłby po kilka minut jadąc do pracy, szkół czy na zakupy.
W tej chwili do centrum pieszo można dojść jeszcze kładką nad torami od ul. Skwer do ul. Na Skarpie. Wiele to jednak drogi nie skraca. Andrzej Kołodziej, szef logistyki z OFNE "Emalia" także uważa, że droga powinna powstać. - Nie mamy nic przeciwko tej inwestycji. W żaden sposób taki przebieg drogi nie wpłynie na naszą firmę - mówi. Teraz pozostaje czekać na rozpoczęcie budowy.
Zabłyśnij w naszym konkursie! **Zostań Miss Lata Małopolski 2011! Czekają atrakcyjne nagrody!**
Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? **Rozdajemy bilety**
Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail**Zapisz się do newslettera!**