Osłabione w tym sezonie oświęcimianki wygrały dotąd tylko dwa spotkania, właśnie z Naprzodem, choć ten w tym sezonie potrafił odbierać punkty ligowym faworytom. Dokonywał tego właśnie przed potyczkami przeciwko Unii, z która potem przegrywał.
Trener oświęcimianek Robert Piecha podkreślał, że jego drużyna potrafi grać z janowiankami i od niepamiętnych czasów z nimi nie przegrała. Liczył, że tym razem będzie podobnie. - Kiedyś musi być ten pierwszy raz _– podkreśla trener Unii. - _Zresztą, po raz kolejny zagraliśmy dobre spotkanie z janowiankami. Gdyby nie pierwsza tercja, nie tyle słaba, co rywalkom wchodziło wszystko, znów moglibyśmy się pokusić i jakąś zdobycz.
Oświęcimianki rundę zasadniczą poświęcają na szkolenie. Widać tego pierwsze efekty. Zespół pozbawiony siły ognia, zdobył na wyjeździe trzy gole. -_ Pierwsze trafienie w tym sezonie zaliczyła Magda Klatka, która w tym sezonie przeszła do nas z łyżwiarstwa figurowego _– podkreśla Piecha.
W innych meczach:
Stoczniowiec Gdańsk – Atomówki Tychy 8:0 i 3:5.
1.Polonia............10........29.............63-15
2.Tychy..............10........15.............25-41
3.Stoczniowiec......8........12.............17-19
4.Naprzód............10.......10.............35-36
5.Unia..................10........6.............21-55