Czytaj także:
Castorama jest już właścicielem blisko dwóch hektarów terenu przy tzw. obwodnicy. Potentat w branży budowlanej zamierza postawić sklep o powierzchni sześciu tysięcy metrów kwadratowych. Jak informuje dział komunikacji Castorama Polska, otwarcie powinno nastąpić w ciągu dwóch lat od rozpoczęcia budowy.
Firma ma jednak związane ręce. Najpierw czekała na rozstrzygnięcie sprawy własności terenu. Miasto bowiem nie mogło wystawić ziemi na sprzedaż, gdyż nie uregulowało spornych kwestii odszkodowania za grunty, które wzięło pod budowę ulicy Sadowej. Najpierw chciało prywatnemu przedsiębiorcy oddać inną działkę, ostatecznie zdecydowało się na wypłatę odszkodowania i wystawiło teren na sprzedaż. Cena wywoławcza za 60 arów wynosi aż 1,6 miliona złotych brutto.
- Castorama potrzebuje tego gruntu pod parkingi - mówi Marcin Susuł, projektant z firmy Susuł & Strama Architekci. - Jeśli nie uda się dokupić ziemi, nie będzie miejsca na parking dla 180 samochodów.
Dziś trudno przewidzieć, ilu oferentów się zgłosi. Z pewnością potentat budowlany nie upatruje konkurencji w lokalnych przedsiębiorcach, gdyż 300 złotych za metr kwadratowy gruntu to wygórowana cena. Wszystko jednak może się zdarzyć. - To nie będzie konkurencja dla innych firm budowlanych - stwierdza Susuł. - Mieszkańcy będą mieć większą ofertę, a sto osób pracę - dodaje projektant.
Trwają ostatnie prace projektowe i uzyskanie pozwoleń na budowę, która ma ruszyć wczesną wiosną.
Zabłyśnij w naszym konkursie! **Zostań Miss Lata Małopolski 2011! Czekają atrakcyjne nagrody!**
Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski**
Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail
