Nigdy wcześniej taka obozowa seria nie była emitowana!
Dla kolekcjonerów to nie lada gratka. Już w najbliższy poniedziałek 55 tysięcy takich okazów będzie można nabyć na specjalnej aukcji internetowej.
Monety na pewno nie będą dostępne w oddziałach NBP. Wszystko za sprawą zmieniających się przepisów, które dotyczą sprzedaży monet i banknotów kolekcjonerskich. Wprowadzono je 1 stycznia tego roku.
- Mówią one o tym, że taka sprzedaż może odbyć się wyłącznie na aukcjach - tłumaczy Michał Rudy, naczelnik wydziału emisji banku.
Aby wziąć udział w aukcji należy najpierw zarejestrować się na stronie www.kolekcjoner.nbp.pl.
- Wyemitowaliśmy 80 tysięcy monet z wizerunkiem rotmistrza Witolda Pileckiego, ale do sprzedaży trafi tylko 55 tysięcy tych srebrnych dziesięciozłotówek - mówi Michał Rudy. Dodaje, że cena wywoławcza jednej monety to 64 złote.
O wybicie monety z postacią Witolda Pileckiego od miesięcy zabiegała Fundacja Paradis Judaeorum. To oni już dwa lata temu rozpoczęli akcję społeczną "Przypomnijmy o rotmistrzu". Fundacja najpierw zwróciła się do Poczty Polskiej, a potem do NBP z prośbą o uczczenie pamięci bohatera wojny.
- Niestety Poczta odpisała nam, że nasz wniosek nie uzyskał rekomendacji - mówi Michał Tyrpa, prezes Fundacji Paradis Judaeorum. - Byłem tym bardzo zaskoczony.
Z NBP problemów nie było. Szybko dogadano szczegóły i rozpoczęto bicie monety.
10 złotówka z Pileckim została wybita w celu upamiętnia Ruchu Oporu w obozie zagłady KL Auschwitz-Birkenau oraz 65. rocznicy oswobodzenia tego obozu przez żołnierzy Armii Czerwonej, czyli 27 stycznia 1945 r.
Na awersie monety, u góry znajduje się brama wejściowa do obozu i napis "Arbeit macht frei". Poniżej fragmentu słupa oraz drutu kolczastego i okolicznościowe napisy: "Rzeczpospolita Polska", "Oswobodzenie KL Auschwitz-Birkenau" i "65. rocznica".
Na rewersie srebrnej monety, w centralnym jej punkcie, znajduje się popiersie rotmistrza Pileckiego w obozowym pasiaku z jego numerem więźniarskim "4859".
Rotmistrz jest pokazany na tle ogrodzenia obozu oraz wieży wartowniczej. Wokół napisy: "Witold Pilecki" oraz "Twórca Związku Organizacji Wojskowej w KL Auschwitz".
Rotmistrz Witold Pilecki przeżył wojnę i obóz. Wyrok wydali na niego komuniści. Stracono go w 1948 r.