Potężny wstrząs odczuli mieszkańcy powiatu oświęcimskiego. Ziemia zatrzęsła się w środę o godzinie 20.39. Nasi Czytelnicy od razu bili na alarm.
- Te dotychczasowe tąpnięcia, które odczuwamy co pewien czas były niczym w porównaniu z dzisiejszym - relacjonuje pan Wiesław z Brzezinki koło Oświęcimia, który zgłosił naszej redakcji problem. - Proszę zajmijcie się sprawą. Jesteśmy zaniepokojeni.
Dziś Wyższy Urząd Górniczy jest nieczynny. Jak udało nam się ustalić trzęsienie, które trwało blisko 10 sekund, to najpewniej skutek kolejnego tąpnięcia w kopalni "Piast" w Bieruniu na Śląsku. Do tematu wrócimy. Jeśli Wy też odczuliście ten wstrząs, skomentujcie ten temat.
to już norma na terenie Oświęcimia i Chełmka. Ciekaw jestem tylko kiedy zaczną się walić bloki. Fundamenty juz są popękane.
s
sąsiad niedoli
jakie obowiązują w strefie aktywnej sejsmicznie skoro ci się dom rozwala.Za bardzo zaufałeś "górnikom" z Piasta a ci słabo dbają o infrastrukturę powierzchni,nie prowadzą profilaktyki na dole,jednym słowem Kopalnia jest źle zarządzana,w dodatku nie uświadczysz nikogo kto po ubiegłorocznych wstrząsach ma już uregulowane sprawy finansowe z Kopalnią.Kompania Węglowa jest mocna i pomaga tylko ustami swojego rzecznika.
k
kalix
Mam tego pecha, że mieszkam w Chełmku, czyli niedaleko tej kopalni Piast. To co tu się wyprawia przechodzi ludzką cierpliwosc. Jedą tapnięcie za drugim. Wiedzą, że jest jeden rejon, który powoduje te trzesienia i nic z tym nie robią. Najlepiej machnąc ręką na ludzi, bo liczy się tylko węgiel. Ja mam gdzies wasz wegiel, bo ogrzewam dom na gaz. A przez tą kopalnię dom mi się rozpada.