Oto najniebezpieczniejsze dzielnice Krakowa. W tych rejonach miasta dochodzi do największej liczby przestępstw

Wśród policyjnych statystyk przestępstw w Krakowie znalazły się kradzieże mienia, samochodów lub kradzieże z włamaniem, rozboje, uszkodzenia ciała, bójki i pobicia.

Według zestawienia przestępstw zaistniałych w 2024 roku na terenie Krakowa, od 1 stycznia do 31 grudnia ub. roku najwięcej przestępstw odnotował Komisariat Policji I w Krakowie, któremu podlega Dzielnica I Stare Miasto. To właśnie w tej dzielnicy doszło do: 764 - kradzieży mienia, 3 - kradzieży samochodów, 3 - kradzieży z włamaniem, 25 - rozbojów, 3 - wymuszeń rozbójniczych, 50 - uszkodzeń ciała i 20 - bójek i pobić.

Na drugim miejscu znalazł się Komisariat Policji V w Krakowie, któremu z kolei podlegają dzielnice: VIII Dębniki, IX Łagiewniki – Borek Fałęcki i XIII Podgórze. To właśnie w tych rejonach Krakowa doszło do: 235 - kradzieży mienia, 17 - kradzieży samochodów, 20 - kradzieży z włamaniem, 10 - rozbojów, 36 - uszkodzeń ciała i 8 - bójek i pobić. V Komisariat Policji nie odnotował żadnego wymuszenia rozbójniczego.

Na trzecim miejsku znalazł się z kolei Komisariat Policji VI w Krakowie, któremu podlegają dzielnice: X Swoszowice, XI Podgórze Duchackie i XII Bieżanów – Prokocim. W tej części Krakowa z kolei doszło do: 232 - kradzieży mienia, 18 - kradzieży pojazdów, 23 - kradzieży z włamaniem, 7 - rozbojów, jednego wymuszenia rozbójniczego, 20 - uszkodzeń ciała oraz 3 - bójek i pobić.

Łącznie w ubiegłym roku na terenie całego miasta doszło do: 2167 - kradzieży mienia, 89 - kradzieży pojazdów, 115 - kradzieży z włamaniem, 90 - rozbojów, 8 - wymuszeń rozbójniczych, 197 - uszkodzeń ciała, 60 - bójek i pobić.

Najlepiej w policyjnych statystykach z ubiegłego roku wypadła Dzielnica II Grzegórzki, która podlega pod Komisariat Policji II w Krakowie. To właśnie tutaj doszło do najniższej liczby przestępstw. W minionym roku odnotowano tu: 154 - kradzieże mienia, 4 - kradzieże pojazdów, 8 - kradzieży z włamaniem, 8 - rozbojów, 2 - wymuszenia rozbójnicze, 4 - uszkodzenia ciała i 4 - bójki i pobicia.

- Z podanych danych wynika, że do największej liczby kradzieży mienia, rozbojów, uszkodzeń ciała, a także bójek i pobić, dochodzi na terenie podległym Komisariatowi Policji I w Krakowie czyli w rejonie Starego Miasta - mówi nam Anna Wolak-Gromala z Zespołu Prasowo-Informacyjnego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.

Dodaje też: - Centrum miasta to miejsce specyficzne, które przyciąga nie tylko krakowian, ale również rzesze turystów z całego świata. To również obszar, gdzie znajduje się dużo punktów gastronomicznych, pubów i miejsc rozrywki. W zasadzie aktywność ludzi w centrum jest równie duża w dzień, jak i w nocy w przeciwieństwie do innych rejonów Krakowa. Często odbywają się liczne zgromadzenia, imprezy kulturalne i plenerowe. Ma to niewątpliwie wpływ na ilość interwencji i przekłada się na liczbę zgłoszeń oraz prowadzonych postępowań - wyjaśnia.

- W nocy spożyty alkohol pozbawia ludzi kontroli i prowadzi do zachowań, które naruszają prawo i porządek publiczny. Policjanci zatem częściej niż w innych rejonach miasta interweniują, ponieważ doszło do bójki, albo ktoś kogoś pobił lub okradł - tłumaczy Anna Wolak-Gromala.

To właśnie w tej dzielnicy w minionym roku doszło chociażby do nocnej strzelaniny i policyjnego pościgu.

Również pod koniec minionego roku w Dzielnicy I Stare Miasto najpierw w jednym z mieszkań na Kazimierzu doszło do dramatycznych wydarzeń, w wyniku, których młody mężczyzna zadał rany 24-letniej kobiecie, a następnie sam próbował popełnić samobójstwo. Kobieta zmarła w szpitalu, a mężczyzna podczas przesłuchania w jednym z krakowskich komisariatów przejął broń policjanta i odebrał sobie życie.

Również w samym centrum miasta w jedną z listopadowych nocy doszło do bójki dwóch mężczyzn. W pewnym momencie jeden z nich sięgnął po... pistolet. Mężczyzna zaczął nim grozić drugiemu. Jak się jednak okazało, na szczęście był to jedynie przedmiot przypominający broń palną - replika na kulki. Również tej samej nocy w centrum miasta grupka mężczyzn wymachiwała przedmiotami przypominającymi: maczetę, siekierę i pistolet w kierunku osób znajdujących się wewnątrz jego lokalu.

Krakowska policja cały czas przestrzega, jak zadbać o swoje bezpieczeństwo.

Przykładowo krakowscy mundurowi cyklicznie uczulają jak, np. uchronić się przed włamaniami. Szczególnie w okresie świąt i wakacji radzą:

• poprośmy sąsiada lub inną zaufaną osobę o to, żeby podczas naszej nieobecności zaopiekował się domem/mieszkaniem, zebrał ze skrzynki pocztowej przychodzącą korespondencję i ulotki

• nigdy nie zostawiajmy kluczy w umówionym miejscu, np. pod wycieraczką czy doniczką

• pamiętajmy również, żeby za każdym razem, kiedy wychodzimy z domu zamykać drzwi i okna (również te piwniczne i dachowe) oraz włączyć alarm. Przed dłuższym wyjazdem warto także zakręcić zawory doprowadzające wodę i gaz do domu oraz pomieszczeń gospodarczych;

• planując urlop rozważmy zdeponowanie w banku posiadanej gotówki, kosztowności i innych przedmiotów wartościowych.

- Media społecznościowe mogą być źródłem informacji dla złodzieja. Zdjęcia z wakacji najlepiej publikujmy dopiero po powrocie, aby uniknąć przykrych niespodzianek - apeluje policja.

Szczególnie w centrum miasta, w tłocznych kafejkach, supermarketach, komunikacji miejskiej musimy też uważać na kieszonkowców.

- By ustrzec się przed kradzieżą nie należy chować portfela w łatwo dostępną dla złodzieja zewnętrzną kieszeń kurtki/bluzy/swetra czy tylną kieszeń spodni, jak również przechowywać go w reklamówce czy torebce, która luźno wisi na ramieniu, ponieważ takie sposoby chowania pieniędzy, nie są dla kieszonkowca żadnym utrudnieniem. Najlepiej schować portfel w wewnętrzną, niewidoczną dla złodzieja część odzieży, a torebkę lub saszetkę trzymać blisko siebie, tak by mieć ją stale pod kontrolą. Policjanci zalecają również, aby panie trzymały torebki pod pachą, co uniemożliwi złodziejowi ich wyrwanie lub odcięcie paska - apeluje policja.

Dodatkowo funkcjonariusze przypominają: - gdy wybieramy gotówkę z bankomatu powinniśmy zasłonić drugą ręką kod pin. Jeśli zdecydujemy się pobrać większą gotówkę, warto by towarzyszył nam ktoś zaufany. Nie trzymajmy tych pieniędzy w jednym miejscu. Rozdzielmy je. Nawet jeżeli padniemy łupem kieszonkowca, to nie stracimy całej kwoty.

- Musimy pamiętać, że kieszonkowcy czyhają na swoje ofiary nie tylko w sklepach czy na targowiskach. Szczególną ostrożność należy zachować również podczas podróży, na dworcach kolejowych i autobusowych, a także w rejonie przystanków komunikacji miejskiej. Gdy znajdziemy się w większym skupisku ludzi zadbajmy przede wszystkim, by bagaż był zamknięty i stale pod naszą kontrolą. Reagujmy na przypadki potrącenia lub popchnięcia, zwracając uwagę na nasze kieszenie, saszetki, torebki i plecaki. W sytuacji usiłowania kradzieży kieszonkowej natychmiast wszczynajmy alarm! Głośny okrzyk zwracający uwagę innych osób potrafi skutecznie zniechęcić złodzieja - tłumaczy policja.